
Wyjątkowy gość w czerwonym stroju, czapce z pomponem, siwą brodą i workiem prezentów odwiedził dziś (6.12) kilkunastu małych pacjentów łowickiego szpitala. Nieprzypadkowo na szyi św. Mikołaja można było dostrzec szalik klubu piłkarskiego...
Jak się okazało, św. Mikołaj i jego grupa pomocników to kibice Widzewa Łódź, którzy w dniu Mikołajek postanowili odwiedzić oddział chorób dziecięcych szpitala w Łowiczu. Sympatycy popularnej w naszym mieście drużyny dla każdego młodego pacjenta przygotowali okolicznościową paczkę. A w niej słodycze oraz kibicowskie gadżety - smyczka do kluczy, naklejki i plakat.
Z prezentów bardzo zadowolony był 10-letni Gracjan z Bednar, który w szpitalu przebywa od kilku dni. Chłopiec jest prawdziwym fanem piłki nożnej, kilka miesięcy temu był nawet z tatą i kolegami na meczu Widzewa Łódź z Orłem Nieborów. - Najbardziej podoba mi się plakat - przyznał młody kibic. 12-letnia Maja z Bełchowa bardziej niż piłką nożną interesuje się siatkówką. Dziewczynka pochwaliła nam się, że oglądała na żywo wtorkowy mecz Skry Bełchatów z Knack Roeselare w łódzkiej Atlas Arenie.
Jedną z najmłodszych obdarowanych pacjentek była 2,5-letnia Weronika. Jak powiedział nam jej tata, dzisiejsza akcja kibiców była bardzo fajnym wydarzeniem i rozrywką dla dzieci, które mogły zobaczyć św. Mikołaja. Symboliczny gest sympatyków Widzewa wywołał na twarzy małych podopiecznych szpitala dużo uśmiechu. Fani życzyli młodym pacjentom dużo zdrowia i szybkiego powrotu do domów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Autorka tekstu to ta sliczna dziewczyna Mikolaja? moglaby tez byc na zdjeciu w stroju Mikolajki :)
Gdybys stala pewnie czula bys sie lepiej..
Kiedyś prawie straciłam przytomność siedząc u wnuka taka tam duchota była. W takim klimacie bakterie, zarazki się kotłują w powietrzu.