
Uczniowie klasy trzeciej technikum kształcącego w zawodach technik informatyk, technik elektryk i technik pojazdów samochodowych w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Łowiczu odwiedzili w czwartek (9 lutego) łowickie więzienie.
- Młodzież w czasie zwiedzania obiektu nie tylko poznawała specyfikę tego miejsca, ale również zapoznała się z zabezpieczeniami ochronnymi, warunkami odbywania kary pozbawienia wolności oraz specyfiką pracy służby więziennej - informuje nauczycielka Iwona Więsek.
Najważniejsze jednak było spotkanie z osadzonymi. Uczniowie mieli możliwość wysłuchania relacji osób, które w wyniku uzależnień od środków psychoaktywnych popełniły ciężkie przestępstwa. Osobiste historie opowiedziane przez więźniów zrobiły na uczniach ogromne wrażenie.
- Do tej pory znałam zakład karny tylko z książek i filmów. Rzeczywistość okazała się jednak bardziej brutalna - powiedziała Karolina Grzywacz. Jej kolega Dorian Margalski przyznał, że wizyta w tym miejscu okazała się dla nastolatków prawdziwą szkołą życia. - Spotkanie z osadzonymi wiele nas nauczyło i zmusiło do refleksji nad istotnymi wartościami życiowymi i ich hierarchią - dodaje Mikołaj Nettyn.
Lekcje wychowawcze w łowickim więzieniu, organizowane każdego roku przez pedagoga szkolnego Helenę Grzegory, to jednocześnie zajęcia profilaktyczne z zakresu uzależnień od alkoholu, narkotyków i innych środków psychoaktywnych. Wizyty w zakładzie karnym to dobra okazja do podniesienia świadomości prawnej młodych ludzi.
Po powrocie do szkoły uczniowie dyskutowali na temat właściwych wyborów, poszukiwania pasji, przyjaźni, miłości, szacunku, odpowiedzialności za własne czyny. - Poznając historie osadzonych, mamy szansę zrozumieć, na czym polegają pułapki przestępczego trybu życia i dlaczego trudno zerwać więzi z półświatkiem - mówili Damian Wasiak i Artur Anyszka.
Jak podkreślił Filip Kosiorek, wizyta za więziennym murem była okazją do przekonania się do czego prowadzą niewłaściwe wybory pod presją otoczenia i chęć zaimponowania innym.
Foto: Piotr Czułek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ja też mam taką refleksję może redakcja coś napisała kiedy ruszają remonty dworca i budowa wiaduktu bo społeczność czeka na to.
Więc niech młodzież pamięta, że.........za śledzenie/ w grupach czy pojedyńczo w samochodach czy bez / zleconej im przez mafię osoby grozi właśnie więzienie. Niektórzy myślą, że jak zmienią chód to już nikt ich nie rozpozna, a to tylko znaczy, że są oni już poważnie zaawansowani w tym działaniu itd. itd.