Wielkie emocje w Białymstoku. Przerwana seria Synteksu Księżaka

Koszykarze drugoligowego Synteksu Księżaka Łowicz przegrali na wyjeździe z Żubrami Białystok 100:103. Do rozstrzygnięcia losów meczu potrzebna była dogrywka. Dla łowiczan to druga porażka w sezonie.

Drużyna Roberta Kucharka jechała do Białegostoku z chęcią rewanżu za domową porażkę z Żubrami. W pierwszej kolejce sezonu zespół z Podlasia ograł ekipę Synteksu Księżaka 81:71. W kolejnych spotkaniach łowiczanie byli nie do zatrzymania. Wygrali jedenaście spotkań z rzędu.

Wczoraj (16 grudnia) zwycięską passę lidera z Łowicza przerwały Żubry. Po szalenie emocjonującym i wyrównanym pojedynku, po czterech kwartach na tablicy wyników było 86:86. Co prawda w 36. minucie przyjezdni prowadzili już 83:76, ale nie zdołali utrzymać tej przewagi do końca. O losach pojedynku miała przesądzić dogrywka.

Żubry kapitalnie rozpoczęły decydującą partię zdobywając osiem punktów z rzędu. Było 94:86 i 2,5 minuty do końca. Koszykarzom Synteksu Księżaka częściowo udało się odrobić straty i na 57 sekund przed końcową syreną przewaga białostocczan stopniała do trzech oczek. Po przerwie na żądanie Żubry trafiły trójkę i właściwie było już po meczu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 103:100.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Synteksu Księżaka był Maciej Cukierda, który zdobył 26 punktów. Double-double zanotował Bartosz Włuczyński. Kapitan łowickiej drużyny rzucił 20 punktów i miał 10 asyst.

Mimo porażki łowiczanie zachowali fotel lidera. Do sensacji doszło w Warszawie, gdzie Hutnik pokonał wicelidera ŁKS AZS UŁ SG Łódź 97:90. Łodzianie stracili drugie miejsce w tabeli na rzecz Żubrów.

W najbliższą sobotę (23 grudnia) podopiecznych trenera Roberta Kucharka czeka kolejny bardzo trudny bój na wyjeździe. Rywalem Synteksu Księżaka będzie czwarty AZS UMCS Lublin.

Żubry Białystok – Syntex Księżak Łowicz 103:100 (21:23, 27:16, 19:28, 19:19, d. 17:14)
Syntex Księżak: Maciej Cukierda 26, Bartosz Włuczyński 20 (2x3), Karol Dębski 16 (2x3), Piotr Łucka 12 (2x3) i Michał Świderski 8 (1x3) oraz Damian Tokarski 9, Michał Kucharski 6, Daniel Nieporęcki 3 (1x3) i Mateusz Gładki.