
Osadzeni z łowickiej jednostki penitencjarnej w ramach zajęciach kulturalno-oświatowych odwiedzili sześć łowickich nekropolii, gdzie zapalili znicze w hołdzie tym, którzy krwią potwierdzili swoje przywiązanie do ojczyzny oraz poznali historię cmentarzy.
Dzień Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny to dni szczególne, pełne zadumy i spokoju. Pamięć o zmarłych, dbanie o ich groby, jest jednym z filarów człowieczeństwa. Odwiedzamy wówczas groby naszych bliskich zmarłych i zatrzymujemy się w codziennym biegu, by w chwili zadumy pomyśleć o uciekającym czasie.
Ten okres jest mocno wpisany w polską kulturę i tradycję. Chcąc im zadośćuczynić wychowawca ds. kulturalno-oświatowych łowickiej jednostki penitencjarnej zorganizował 23 października 2019 r. spacer dla skazanych pod roboczym tytułem „Szlakiem łowickich nekropolii”. W Łowiczu jest aż sześć zachowanych cmentarzy w tym: mariawicki, żydowski, ewangelicki, prawosławny i dwa katolickie. Obrazuje to, jak wielokulturowym i wielowyznaniowym miastem niegdyś był Łowicz. Każde z tych miejsc ma swoją historię.
Osadzeni odwiedzili również mogiły żołnierskie. Zapalono na nich po symbilicznym zniczu pamięci, aby uczcić najwyższą ofiarę, jaką ponieśli żołnierze broniąc niepodległości Polski. To przykład pielęgnowania dziedzictwa kulturowego, historii i tradycji z utrwaleniem szacunku dla miejsc żołnierskich pochówków. To także forma oddziaływań penitencjarnych mających na celu skłonienie osób odbywających karę pozbawienia wolności do refleksji oraz zmiany świadomości i wartości, które powinny kierować ich życiem.
Udział skazanych w tego typu akcjach wpływa istotnie na proces ich resocjalizacji, a w szczególności na kształtowanie postaw prospołecznych.
informacje i zdjęcia: por. Robert Stępniewski – rzecznik prasowy ZK w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie