
30 czerwca do Łowicza przyjedzie książę Akishino, brat obecnego cesarza Japonii i jego oficjalny następca. Jak mówi burmistrz Krzysztof Kaliński jest to wizyta kurtuazyjna.
Na razie szczegóły wizyty w Łowiczu członka japońskiej rodziny panującej trzymane są w tajemnicy.
Przyjazd księcia Akishino do Polski wiąże się z rocznicą stulecia nawiązania polsko – japońskich stosunków dyplomatycznych.
Członek japońskiej rodziny cesarskiej spotka się z burmistrzem Krzysztofem Kalińskim. Odwiedzi także powiatowe Muzeum w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To pan burmistrz chyba będzie z nim po angielsku rozmawiał , bo japoński jest dosyc trudny.
Japonce nie takie głupie.niby pogadac przyjedzie ale interes zrobi.da burmistrzowi jaki miecz albo kij awywiezie tira strojow ludowych i wycinanki.pojedzie ztym do ameryki i zarobi milion dolarów.takto potrafia szoguny interesy robic.ja bym za te ich sake żubrowki naszej nie handlował.sami zobaczycie.chinczyki takie same
Abstrachujac od tego co piszesz o hipotetycznych działaniach Japończyków. Nie obrażaj Bońka chamie. Boniek to jest porzadny gość. Check urself before u rec urself.