
Równo 82 lata temu, 17 września 1939 r., Armia Czerwona bez wypowiedzenia wojny zaatakowała Polskę. Związek Radziecki złamał pakt o nieagresji, który miał obowiązywać do końca 1945 roku. To wydarzenie upamiętniły dziś władze miasta Łowicza.
W ramach upamiętnienia tragicznego wydarzenia w historii Polski dziś o 10:30 burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński wraz z przewodniczącym Rady Miejskiej w Łowiczu Jackiem Wiśniewskim złożyli kwiaty oraz zapalili znicze pod tablicą katyńską w kościele Ojców Pijarów w Łowiczu.
Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę, jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie "ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". W konsekwencji ataku do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy. Źródła historyczne podają, że wiosną 1940 r. w Katyniu zginęło blisko 22 tyś. obywateli Polski.
Rosjanie zaatakowali 17 września 1939 roku o 6.00 rano. Wprowadzili do Polski ponad 4 tysiące czołgów, 1800 samolotów i prawie 2 miliony żołnierzy, którym Polacy mogli przeciwstawić jedynie ponad 300 tysięcy żołnierzy. Polska była całkowicie zaskoczona agresją Armii Czerwonej.
Ofiarami zbrodni byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego, częściowo pochodzący z rezerwy (naukowcy, lekarze, inżynierowie, prawnicy, nauczyciele, urzędnicy państwowi, przedsiębiorcy, przedstawiciele wolnych zawodów), którzy po agresji ZSRR na Polskę, uzgodnionej przez ZSRR z III Rzeszą na podstawie paktu Ribbentrop-Mołotow, zostali po 17 września 1939 roku w różnych okolicznościach rozbrojeni i zatrzymani przez Armię Czerwoną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jako jeńcy wojenni.
Zamordowano także kilkutysięczną grupę funkcjonariuszy Policji Państwowej, Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP), Straży Granicznej i Służby Więziennej. Poza tym wśród ofiar było przeszło 7 tys. osób cywilnych, policjantów i oficerów bez statusu jeńca, osadzonych w więzieniach na terenie okupowanych przez ZSRR Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej.
Rodziny ofiar zbrodni przebywające na tych terenach – ok. 22–25 tys. rodzin (ponad 60 tys. osób) – wysiedlono w kwietniu 1940 roku do Kazachstanu na podstawie uchwały Biura Politycznego KC WKP(b) z 2 marca 1940 roku podjętej na wniosek Ławrientija Berii i Nikity Chruszczowa.
Ofiary zbrodni katyńskiej pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach na przedmieściu Charkowa, Bykowni koło Kijowa i w przypadku ok. 6–7 tys. ofiar w innych nieznanych miejscach (prawdopodobnie m.in. Kuropaty na Białorusi). Rozstrzeliwań dokonywano w ścisłej tajemnicy, Nastąpiły także masowe deportacje ludności, które według różnych źródeł, objęły od kilkuset tysięcy do miliona obywateli polskich.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co miał Katyń do najazdu 17 września przez ZSRR? Panie Kaliński jesteś Pan żenującym historykiem i burmistrzem, ZEJDŹ PAN JUŻ ŻE SCENY ILE MOŻNA - okradasz łowiczaków już że 20 lat. DNO I METR MULU!