
KWW Solidarni Łowicz nie wystawi kandydatury Wojciecha Gędka na burmistrza Łowicza, gdyż nie zdobył on wystarczającego poparcia łowiczan. Podobnie sprawa wygląda z kandydatami na radnych z ramienia tegoż komitetu.
Aby dany komitet wyborczy mógł zgłosić kandydata na burmistrza Łowicza, musiał zarejestrować listy kandydatów na radnych w co najmniej połowie okręgów wyborczych. Każdą z nich powinno poprzeć nie mniej niż 150 osób. W Łowiczu są cztery okręgi wyborcze, wobec czego KWW Solidarni Łowicz zobowiązany był do złożenia list w minimum dwóch okręgach.
Wojciech Gędek zarejestrował listy kandydatów na radnych we wszystkich czterech okręgach, jednak po ich weryfikacji okazało się, że pod trzema jest niewystarczająca ilość podpisów. Ponadto Miejska Komisja Wyborcza zakwestionowała około 100 z 260 podpisów, które powtarzały się na listach.
Wojciech Gędek odzyskał skradzione taczki, które były elementem jego kampanii wyborczej, jednak on sam ostatecznie nie wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych.
Dziś, 26 września z odebraną taczką powędrował na Stary Rynek w Łowiczu, gdzie zaproponuje obecnym kandydatom – Krzysztofowi Kalińskiemu (Łączy nas Łowicz i Powiat Łowicki), Mariuszowi Siewierze (Łowickie.pl), Michałowi Sobczakowi (Porozumienie Łowickie) i Pawłowi Kolasowi (własny komitet) debatę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie