
Wielu łowiczan ze smutkiem spogląda na niszczejący budynek dawnego Domu Partii przy ul. 3 Maja. O zaniedbanej nieruchomości przypomniał sobie ostatnio jej właściciel. Sęk w tym, że prowadził (a może nadal prowadzi?) roboty budowlane bez wymaganych pozwoleń.
Budynek położony na rogu ul. 3 Maja i Tkaczew budowany był w latach 1954-1956. To tutaj swoją siedzibę miał komitet powiatowy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Zanim nieruchomość trafiła w prywatne ręce mieściło się tu Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej. Od kilku lat obiekt popada w ruinę, sprawiając wrażenie miejsca zapomnianego przez gospodarza. Zapomnianego do czasu.
W ubiegłym tygodniu do naszej redakcji dotarły informacje, że na działce prowadzone są nielegalne roboty budowlane. Chociaż budynek nie znajduje się w rejestrze zabytków (jak na przykład położony nieco dalej klasycystyczny gmach dawnej poczty konnej), to jednak widnieje w gminnej i wojewódzkiej ewidencji zabytków oraz leży w strefie ścisłej ochrony konserwatorskiej. Zgodę na skuwanie tynków czy wyburzenie kominów powinien wydać wojewódzki konserwator zabytków.
- W wyniku lustracji stwierdziliśmy, że właściciel prowadzi prace bez wymaganego pozwolenia - mówi Anna Grotkowska ze skierniewickiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi. Urzędnicy nakazali wstrzymanie robót oraz zobowiązali właściciela do uzyskania zgody konserwatora.
O pracach nie zostało zawiadomione również łowickie Starostwo Powiatowe. - Nie wydawaliśmy pozwolenia na roboty budowlane, nie otrzymaliśmy też żadnego wniosku w tej sprawie - informuje Tadeusz Miksa, dyrektor wydziału architektoniczno-budowlanego.
Co dalej z budynkiem dawnego Domu Partii? Przez kilka dni próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem nieruchomości Władysławem Płuską. Niestety, bezskutecznie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A ile zabytków zostało juz -bezpowrotnie- zmarnowanych?
[quote name="Stokrotka"]Uważam że skoro to zabytek to powinien respektować zasady konserwacji tak jak wielu właścicieli kamienic w całym Łowiczu. Dlaczego on ma być wyjątkiem i może burzyć historie tego miasta?[/quote]jednostka wojskowa to też jakaś historia a też została.... no trochę wygląda teraz jak obrazek z relacji z walk na wschodzie bliskim czy dalekim a teraz szkoda bo P. Macierewicz by tutaj coś może zainstalował
Się czepiacie znacie Pana Płuske chyba nie.Budynek wpisany do rejestru zabytków nie jest ,a budynki po byłej jednostce dużo starsze się burzy i jest dobrze nikt nic nie mówi bo własność prywatna a najnowsza nieruchomość maszt na rondzie szkoda gadać jaka flaga tam wisi.
Wiac malo wiecie poniewaz skoro jeden przedsiebiorca ktory kupil stara masarnie umial uszanowac przepisy i ja zostawil to wlasnie obecny wlasciciel domu parki robi to samo co zrobil z zabudowaniami na ulicy Zdunskiej zniszczyc i niech bedzie syf tylko tyle potrafi. Dorze mowicie ze wydaje mu sie ze jesli ma kase to moze wszystko ale kiepsko mu to wychodzi procz budowania to nie zna sie dobrze na planowaniu i przepisach
czy to zapowiadany czas zmian przyszedł , państwo się czymś zaczyna interesować uuuu, w mieście jest wiele takich spraw , nad którymi teraz raczej trzeba milczeć bo zbyt wiele mleka by się wylało zapewne już zsiadłego albo co gorsza kwaśnego , aparat się odradza no w takim czerwonym mieście to nie dziwne.A jak ktoś sobie kupił dom taki czy siaki to może i staw w salonie sobie wykopać jego sprawa.Teraz stada moralizatorów się będą odzywać zielone światło jest trzeba krzyczeć
komu ... komuchom tak bardzo żal że dom partii rozbierany jest.. to se nevrati .. precz z komuną :) to taki zabytek że starsze od niego są bloki na Kostce
Przecież łowicz to wieś i jeszcze jakiś zabytek znaleźli, szok poczekajmy to się kupimy dorożki, człowiek chce coś robić i działać to mu schody jeszcze robią
[quote name="Mireczek"]Przecież nie od dziś wiadomo, że właściciel to pajac.Jak widać pieniądze nie idą w parze z rozumem.Budynek na Armii Krajowej też był stawiany nie zgodnie z projektem, ostatecznie od roku nic się tam i tak nie dzieje. Szmulki na Zduńskiej to już w ogóle kpina, dobrze, że miasto zawiesiło banery, bo wstyd przed turystami.[/quote] Jeśli budynek na Armii Krajowej byłby niezgodny z projektem to właściciel musiałby go rozebrać.
[quote name="Maks"][quote name="bela"]Władysław Płuska nie ma czasu na gadanie z konserwatorem, bo zajmuje się ratowaniem ruiny, której nikt nie chciał. i ma rację! Może nich się konserwator zapyta poprzedniego właściciela dlaczego doprowadził budynek do takiej ruiny i zaniedbania.[/quote]Do ruiny doprowadził budynek właśnie Płuska...[/quote]Ruina to nikt nie wie jaka była, a jak ktoś chce coś zrobić to też się nie podoba. Niech każdy pilnuje swojego nosa.
[quote name="bela"]Może nich się konserwator zapyta poprzedniego właściciela dlaczego doprowadził budynek do takiej ruiny i zaniedbania.[/quote]Nie znam właściciela, ale podoba mi się ten tok myślenia.
[quote name="bela"]Władysław Płuska nie ma czasu na gadanie z konserwatorem, bo zajmuje się ratowaniem ruiny, której nikt nie chciał. i ma rację! Może nich się konserwator zapyta poprzedniego właściciela dlaczego doprowadził budynek do takiej ruiny i zaniedbania.[/quote]Do ruiny doprowadził budynek właśnie Płuska...
Przecież nie od dziś wiadomo, że właściciel to pajac.Jak widać pieniądze nie idą w parze z rozumem.Budynek na Armii Krajowej też był stawiany nie zgodnie z projektem, ostatecznie od roku nic się tam i tak nie dzieje. Szmulki na Zduńskiej to już w ogóle kpina, dobrze, że miasto zawiesiło banery, bo wstyd przed turystami.
Zdecydowanie za często używacie w swoich tekstach określenia "sęk w tym"...
Władysław Płuska nie ma czasu na gadanie z konserwatorem, bo zajmuje się ratowaniem ruiny, której nikt nie chciał. i ma rację! Może nich się konserwator zapyta poprzedniego właściciela dlaczego doprowadził budynek do takiej ruiny i zaniedbania.
Uważam że skoro to zabytek to powinien respektować zasady konserwacji tak jak wielu właścicieli kamienic w całym Łowiczu. Dlaczego on ma być wyjątkiem i może burzyć historie tego miasta?
Powinien to zburzyć i postawić tam szklarnie a w nich pomidory i niech będzie jak w filmie ,,Zróbmy sobie wnuka" A ci co im szkoda tej ruiny mogli stanąć do przetargu i ją kupić.
Jaki to zabytek?.60 letni budynek i zabytek.Kino
Robicie z igły widły!chciał to kupił i niech robi co chce a jak to zabytek to miasto mogło kupić i zainwestować w remont ale widocznie nie chciało bo kosiorek nakręcił sumiastego wąsa na budynek przy kaliskiej