Wsiadł za kółko mając 3,5 promila w organizmie

Wciąż nie brakuje bezmyślnych kierowców, którzy po spożyciu alkoholu wsiadają za kółka swoich aut. W trakcie ostatnich dni doszło do zdarzenia drogowego z udziałem nietrzeźwych, policja ujawniła także kierującego i dwóch rowerzystów, którzy jechali na podwójnym gazie.

Niechlubny ranking otwierają rowerzyści. Pierwszy zatrzymany w Mysłakowie (gm. Nieborów) 61-latek z powiatu łowickiego miał w organizmie 1,2 promila. Dwa razy tyle wyskoczyło przy pomiarze alkoholu w wydychanym powietrzu u 43-latka z Domaniewic, którego skontrolowano w Reczycach. Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się również 31-latek z Łowicza, którego policjanci skontrolowali dziś, 11 kwietnia na ulicy Katarzynów. Kierowca Volkswagena Passata w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu.

Łowicka policja prowadzi czynności ustalające przebieg zdarzenia drogowego, które miało miejsce wczoraj, 10 kwietnia na drodze w Mysłakowie. Uczestniczył w nim pojazd Audi, który za przejazdem kolejowym wpadł w poślizg i dachował. Autem podróżowało dwóch mężczyzn, na szczęście nic im się nie stało. Jak się okazało obaj w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi.

W trakcie minionego weekendu doszło również do dwóch kolizji drogowych. W sobotę (9.04) 38-letni kierowca ciężarówki na ulicy Konopackiego nieprawidłowo wykonał manewr omijania w wyniku czego doprowadził do zderzenia z zaparkowanym na poboczu Renault Captur. Sprawca – mieszkaniec powiatu kolskiego został ukarany mandatem karnym, był trzeźwy.

Z kolei 63-letni mieszkaniec Łowicza, kierowca Toyoty Yaris nie zachował bezpiecznej odległości przed poprzedzającym go autem marki Ligier i uderzył w jego tył. Do zdarzenia doszło na skrzyżowaniu ulicy Kaliskiej z 1-go Maja. Uczestnikiem zdarzenia okazała się 38-latka z powiatu łowickiego. Na szczęście nic nikomu się nie stało, uczestnicy byli trzeźwi. Sprawcę ukarano mandatem.