Pogoda teraz: 20°C | zachmurzenie duże
Reklama
Wychowankowie MOS Kiernozia spotkali się z burmistrzem Łowicza (foto)
W dniu 13 kwietnia (czwartek) dwunastu wychowanków Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Kiernozi uczestniczyło w spotkaniu z Burmistrzem Łowicza - Krzysztofem Janem Kalińskim, które odbyło się w miejskim ratuszu.
Wychowankowie MOS spotkali się z Krzysztofem Kalińskim w sali radzieckiej, w której odbywają się sesje Rady Miejskiej. To właśnie tutaj zapoznali się m.in. z historią budynku ratusza, herbu Łowicza, a także historią samego miasta.
Otrzymali również garść informacji dotyczących tego, czym na co dzień zajmuje się burmistrz.
Kilku z wychowanków mogło także przez chwilę poczuć się jak burmistrz, a to za sprawą wykonanego z białego metalu, częściowo oksydowanego, łańcucha ceremonialnego, który założony został im przez samego Krzysztofa Kalińskiego.
Oprócz sali radzieckiej odwiedzili także gabinet włodarza Łowicza, a także zapoznali się z ratuszowym kociakiem - Rózią.
Możliwość uczestniczenia w dzisiejszej wycieczce oraz spotkaniu z włodarzem miasta, była nagrodą dla tych wychowanków MOS, którzy wyróżnili się bardzo dobrym zachowaniem bądź też bardzo aktywnie uczestniczyli w życiu ośrodka.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
A może wreszcie powstanie rzetelny artykuł o tym, jak naprawdę wygląda praca w MOS Kiernozia? Bo to co prezentujecie, to jakaś abstrakcja i fikcja.
Myślę, że wkrótce bańka pęknie i wyleje się zawartość. A "redaktorzy" tak wychwalający ten ośrodek też się umoczą po pachy. Wiem dokładnie, że nie opublukujecie tego komentarza, ale nazwiska "redaktorów" pozostaną już w internecie.
Wyróżniali się bardzo dobrym zachowaniem?! Kto dokonywał tego wyboru?! Ręce opadają, kiedy czyta się coś takiego. Na zewnątrz wszystko wspaniale i cudownie, w środku zero zasad i dyscypliny. Czy osoba, która to pisze robi to świadomie? Przyjedzie do ośrodka, porozmawiajacie z wychowawcami, ale nie tylko tymi wskazanymi, popatrzcie jak zachowują się wychowankowie w czasie posiłków, zajęć. I dopiero wtedy napiszcie artykuł.
Kogoś bardzo piecze... z zazdrości pewnie tych co już pokazali na co ich stać i zostali odsunięci od koryta????
W punkt ..."Wojtek". Świeżej kadrze podkreślam z doświadczeniem, odpowiednimi kompetencjami, życzę wytrwałości i wiatru w żagle.