Reklama

Wypadek, którego nie było

22/04/2014 09:45

Wczoraj, 21 kwietnia około godziny 19:30 straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wypadku drogowym w miejscowości Łaguszew. Zdarzenie okazało się głupim żartem.

Około godziny 19:30 policja poinformowała straż pożarną o wypadku drogowym w miejscowości Łaguszew, przy posesji 65. Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane dwa zastępy strażackie z PSP Łowicz, jeden zastęp z OSP Boczki, pogotowie ratunkowe oraz policja.

Zgłaszający w rozmowie telefonicznej informował, że do zdarzenia doszło przy posesji 65 w Łaguszewie, zaś numeracja w tej miejscowości kończy się przy posesji 63. We wskazanym miejscu nie udało się zlokalizować żadnego wypadku. Dokładnie sprawdzono wszystkie drogi w okolicy – bez rezultatu. Nie udała się również próba kontaktu z osobą, która informowała o wypadku (żartowniś dzwonił z telefonu na kartę).

Zgłoszenie zostało zakwalifikowane jako fałszywy alarm. Warto wspomnieć, że już trzeci raz w tym roku służby zostały postawione w tej okolicy w stan gotowości.

Zgłoszeniu przyjrzy się policja. Osoba, która bezpodstawnie wprowadza w błąd pogotowie, policję, straż pożarną, czy jakąkolwiek inną instytucję użyteczności publicznej podlega odpowiedzialności karnej z Kodeksu Wykroczeń – powiedział nadinspektor Mariusz Boczek z KPP Łowicz.

Warto przemyśleć sens swoich dowcipów, w trakcie godzinnych poszukiwań, ktoś inny mógł potrzebować pomocy.