
Wczoraj (10 czerwca) przed godziną 16:00 w miejscowości Bobrowniki (gmina Nieborów) doszło do tragicznego wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniosły cztery osoby. W zdarzeniu uczestniczyły samochód ciężarowy oraz bus. W sumie poszkodowanych zostało siedem osób.
Dziś (11 czerwca) rzecznik policji nadkom. Urszula Szymczak oficjalnie potwierdziła, że śmierć ponieśli mężczyźni w wieku 24, 33, 34 i 41 lat. Trzech z nich to mieszkańcy powiatu łowickiego, a jeden pochodził z Łowicza.
Pytana o szczegóły tej tragedii, prokurator rejonowy w Łowiczu, Magdalena Bursa, przekazała, że na tym etapie śledztwa nie można jeszcze określić przyczyny wypadku. - Wciąż badane są okoliczności zdarzenia. Zlecono sekcje zwłok mężczyzn. Zbierane są opinie biegłych oraz przesłuchiwani będą świadkowie tej tragedii – dodała.
W wypadku uczestniczył samochód ciężarowy oraz bus. Na miejscu, do późnych godzin nocnych pracowało wiele jednostek ratunkowych.
To tragiczne zdarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością. Wielu mieszkańców Łowicza i okolic składa wyrazy współczucia rodzinom i bliskim ofiar.
W tym trudnym czasie ważne jest, abyśmy wszyscy okazali solidarność i wsparcie dla tych, którzy zostali dotknięci tą tragedią.
Wszystkie osoby, które mogą posiadać informacje na temat zdarzenia, proszone są o kontakt z lokalnymi służbami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wyprzedzanie w Polsce na drodze dwukierunkowej jest jak ruska ruletka.
Proszę osoby poszkodowane w wypadku lub ich rodziny, jak i rodziny osób zmarłych o kontakt, przekażę przydatne informacje, Dominik tel. 664 694 990
Ty hieno,żerujesz na czyjejś tragedii.
Wyrazy Współczucia, moje kondolencje dla Rodzin Ofiar tak tragicznego wypadku
Kopać trzeba głębsze rowy, te są za płytkie.
Stefan, może i masz rację, na pewno przy czołówce z TiRem głębokość rowu ma znaczenie... Na wszelki wypadek bierz się do roboty.
Jajec ty nie zrozumiałeś o co mu chodziło jeśli rów by był mniejszy to by poszedł w pole tym busem lub tirem a tak to nawet nie miał gdzie uciec
Szmydt - rozumujesz jak typowy Białorusin: wina rowu a nie kierowcy, ciekawe...
Wina kierowcy też, ale faktem jest,że te rowy są okropne. Załapaliśmy taki w śnieżyce. Jechaliśmy wolno. Wiejska jezdnia,pod śniegiem lód. Gdyby nie było rowu,to po obrocie koła złapałyby pole.A tak ,ściągnęło nas do rowu. Szczerze,mam 164 cm wzrostu,rów był głębszy.Auto do kasacji.
Wiesz po co są rowy geniuszu?