
Dziś (11 września) o godz. 16.47 na 380 kilometrze autostrady w kierunku Warszawy (wysokość miejscowości Uchań Górny) doszło do poważnego wypadku drogowego.
W zdarzeniu brały udział 4 pojazdy: dwa samochody osobowe, bus osobowy oraz kamper. Podróżowało nimi w sumie 12 osób.
Jak wynika z informacji przekazywanych przez strażaków, dwie osoby zostały poszkodowane, w tym jedna została odwieziona do szpitala w Skierniewicach.
Na chwilę obecną nie wiadomo czy będzie wymagała hospitalizacji.
Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej ( Łowicz, Zgierz, Stryków, Czatolin, Łyszkowice, Lubianków), dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego oraz policja.
Autostrada jest całkowicie zablokowana.
Policja organizuje objazdy.
AKTUALIZACJA
W zdarzeniu brały udział:
- Camper, którym kierował 47-latek z woj. śląskiego. Jego 44-letnia pasażerka trafiła na badania do szpitala, jednak nie została hospitalizowana.
- Mercedes GLE kierowany przez 60-latka z Łodzi.
- Lexus, którym kierował 33-letni mieszkaniec powiatu pabianickiego.
- Fiat Ducato, za kierownicą którego siedział 45-letni mieszkaniec powiatu skierniewickiego
Przyczyną kolizji było nie zachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Jadący lewym pasem camper najechał na tył poprzedzającego go mercedesa. Siła uderzenia była na tyle duże, że oba pojazdy zjechały na prawy pas i uderzyły w lexusa i fiata ducato.
O godz. 19 został puszczony ruch jednym pasem autostrady a około 20 autostrada została odblokowana całkowicie.
Foto: OSP KSRG Lubianków i KP PSP w Łowiczu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie