
Dziesięć osób przybyło dziś, 11 czerwca na Stary Rynek w Łowiczu, by wspólnie z Adamem Szymańskim wziąć udział w dwudniowym rajdzie rowerowym szlakiem „Dwory i kościoły”.
- Pogoda nam dopisała, jest idealna na rower, gorzej z frekwencją. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, sprawniej nam będzie szło zwiedzanie znajdujących się na trasie obiektów – żartował przed wyjazdem Adam Szymański, przewodnik PTTK i komandor wyprawy.
Dzisiejszy rajd jest bodajże piątym zorganizowanym w przeciągu ostatnich tygodni. Ich częstotliwość nigdy nie była tak duża, nie trudno się zatem dziwić, że łowickim cyklistom po prostu zabrakło siły i motywacji do kolejnych rowerowych wojaży. Na starcie pojawiło się dziesięć osób i jak zapewniał Adam Szymański, jest szansa, że po drodze dołączą jeszcze dwie osoby.
Dwudniowa wyprawa rozpoczęła się w Łowiczu, skąd rowerzyści wyruszyli przez Boczki, gdzie zobaczą kapliczkę pw. Św. Rocha i zespół dworski – miejsce narodzin Józefa Chełmońskiego, następnie przez Kocierzew (kościół św. Wawrzyńca), Osiek (zespół dworski) i Kiernozię (pałac i park Łączyńskich oraz kościół Św. Małgorzaty) do Strugienic. Tam zaplanowano ognisko z kiełbaskami, konkursy z nagrodami oraz nocleg.
Droga powrotna przebiegać będzie od Soboty, gdzie rowerzyści odwiedzą park przy zamku i kościół pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła, dalej przez Walewice, by zwiedzić zespół pałacowo-parkowy i Borową (dwór rodziny Grabskich), Oszkowice (kościół pw. Św. Marcina), Stary Waliszew (zespół kościoła parafialnego pw. Św.Witalisa), Stanisławów (dwór), Chruślin (kościół Św. Michała), Jastrzębie do Łowicza. Dwudniowa wyprawa szlakiem zielonym „Dwory i kościoły”, wiodącym przez północno-zachodnią część powiatu łowickiego liczy 123 km.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta Pani w jasnej bluzie jest chyba najbardziej zadowolona z tej wyprawy----to widać po uśmiechniętej buzi.