
W kiepskich nastrojach wrócili do Łowicza piłkarze trzecioligowego Pelikana, którzy przegrali wczoraj (23.09) w Białobrzegach z tamtejszą Pilicą aż 0:3. Dla gospodarzy była to pierwsza wygrana przed własną publicznością w tym sezonie.
Środowe spotkanie odbyło się w ramach 9. serii gier III ligi grupy łódzko-mazowieckiej. Chociaż po ośmiu wcześniejszych kolejkach drużyna Bogdana Jóźwiaka zgromadziła o dziewięć punktów więcej od rywali, to w Białobrzegach musiała doznała dotkliwej przegranej. Miejscowi wygrali na swoim boisku po raz pierwszy w tym sezonie, łowiczanie z kolei odnotowali drugą ligową porażkę.
- Wygrała drużyna bardziej zdeterminowana - nie ma wątpliwości szkoleniowiec Pelikana. Pilica zaskoczyła „biało-zielonych” agresywną grą i zdecydowaniem. Przyjezdni mieli spore problemy z wyprowadzeniem piłki, a w pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po golu Adriana Karaska w 38. minucie. Pilica podwyższyła prowadzenie w 68. minucie, gdy Daniel Barzyński wykorzystał najpierw błąd Bartosza Broniarka, a potem pokonał interweniującego Przemysława Perzynę.
Barzyński wpisał się na listę strzelców jeszcze w końcówce spotkania. Trener Bogdan Jóźwiak zwrócił uwagę, że łowiczanie stracili dwie bramki (pierwszą i trzecią w kolejności - przyp. red.) po stałych fragmentach gry. Taka sytuacja dawno nie przytrafiła się jego podopiecznym. We wczorajszym spotkaniu Pelikan miał także swoje okazje. Po zmianie stron bramkarza gości nie potrafił pokonać jednak ani Robert Kowalczyk, ani Bartłomiej Czarnecki. Uderzenie tego drugiego z linii bramkowej wybił jeden z obrońców Pilicy. Rozmiary porażki mogły być jeszcze większe, gdyby w 90. minucie Przemysław Perzyna nie obronił rzutu karnego.
W Białobrzegach po raz czwarty w sezonie żółte kartki ujrzeli Konrad Kowalczyk i Michał Żółtowski. Oznacza to, że obu zawodników nie zobaczymy w najbliższym spotkaniu z Łódzkim Klubem Sportowym, zaplanowanym na niedzielę 27 września.
Kibicom wybierającym się na ten mecz przypominamy, że kupując bilet będą musieli okazać dokument tożsamości. Wejściówki będzie można nabyć również w przedsprzedaży. Będzie ona prowadzona w sobotę w budynku klubowym w godz. 9-13. Początek niedzielnego meczu tradycyjnie o godzinie 11:15.
Pilica Białobrzegi – Pelikan Łowicz 3:0 (1:0)
Adrian Karasek 38, Daniel Barzyński 68, 84
Pilica: Bolek – Krajewski, Moryc, Kacperkiewicz, Karasek, Wojtkielewicz (80 Bykowski), Rawski, Rudnicki, Filipowicz (90 Zawisza), Jaszczak (68 Bogacz), Barzyński (89 Borzęcki).
Pelikan: Perzyna – Gawlik, Nowak, Broniarek, Żółtowski (72 Czarnecki) – Kiwała (46 Gamla), K. Kowalczyk, Bończak (46 Kosiorek), Adamczyk – R. Kowalczyk, Parobczyk (60 Fabijański).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
miał w miarę skład ustabilizowany to eksperymentuje? Parobczykami czy Czarneckimi?. To ma wyniki!/