
Wręczenie „Łowickiej Róży”, nagród im. Grabskiego, liczne konkursy, bicie rekordu na największą tasiemkę, czy wreszcie występ grupy Feel to tylko niektóre atrakcje powiatowej imprezy, która odbyła się wczoraj w Maurzycach.
Tak jak w latach poprzednich, oficjalne otwarcie Biesiady Łowickiej, której tym razem towarzyszył Piknik mleczny, zostało poprzedzone mszą świętą w zabytkowym kościele. Plany organizatorom i odwiedzającym skansen próbowała pokrzyżować pogoda, na szczęście ulewa, która odwiedziła Maurzyce ok. godziny 13, przeszła dalej. Deszcz podczas samej imprezy spadł jeszcze kilkukrotnie, ale już nie tak obficie.
Po przywitaniu przez starostę łowickiego Krzysztofa Figata zaproszonych gości, na scenie zaprezentował się Zespół Pieśni i Tańca „Boczki Chełmońskie”. O przedstawionym przez zespół obrzędzie łowickiego wesela pisaliśmy już tutaj.
Bardzo ciepło przez widownię została przyjęta piosenkarka Krystyna Giżowska, która występ zaczęła od utworu pt. „Złote obrączki”, a więc jednego ze swoich największych przebojów. Wokalistka szybko złapała dobry kontakt z publicznością i długo nie musiała przekonywać do wspólnego śpiewu. Koncert zakończył wielki hit „Przeżyłam z tobą tyle lat”.
Szczególnym momentem podczas XV Biesiady Łowickiej było wręczenie „Łowickiej Róży” oraz Nagród im. Władysława Grabskiego. Laureatem tej pierwszej, przyznanej w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania działalności kulturalnej oraz ochrony dóbr kultury, został skrzypek Józef Kossowski. Muzyk odbierając prestiżowe wyróżnienie z rąk wicestarosty Dariusza Kosmatki nie krył wzruszenia. Kossowski jest członkiem Folklorystycznego Zespołu Śpiewaczego „Ksinzoki”, stale występuje z zespołem "Masovia", a w przeszłości współpracował m.in. z „Boczkami Chełmońskimi”, "Koderkami" czy „Blichowiakami”. Za nagrodę dziękował dyrekcji Muzeum w Łowiczu, która zgłosiła jego kandydaturę oraz kapitule dokonującej wyboru.
Nagrodę im. Władysława Grabskiego w kategorii rozwój społeczeństwa obywatelskiego otrzymał nasz były kolega redakcyjny Jakub Pierzankowski. W jego imieniu wyróżnienie odebrała dumna mama, odczytując podziękowania Jakuba, który jest założycielem i prezesem Forum Obywatelskiego Rozwoju. W kategorii rozwój przedsiębiorczości nagroda im. Grabskiego trafiła do firmy „Budowa”, która na lokalnym rynku działa już ponad 15 lat. W imieniu firmy, której głównym profilem działalności jest generalne wykonawstwo inwestycji, nagrodę odebrał prezes zarządu Damian Koza-Sankowski.
Z rąk wicewojewody łódzkiego Pawła Bejdy kolejnym osobom wręczono odznaczenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi „Zasłużony dla rolnictwa”. Tego honoru dostąpili: Edward Chądzyński, Kazimierz Cytryński, Jan Gapiński, Jerzy Kowalczyk, Zdzisław Łukaszewski, Stanisław Madanowski, Ryszard Malesa, Andrzej Marat, Józef Polak, Józef Żabka.
W trakcie imprezy przeprowadzono również wiele konkursów, zarówno dla Kół Gospodyń Wiejskich, jak i łowickich szkół ponadgimnazjalnych - ZSP 2 i ZSP 3, których zadaniem było wykonanie potrawy z mleka. Do zabawy zapraszała Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska, przewidując dla publiczności atrakcyjne nagrody. Konkursu dla Kół Gospodyń Wiejskich nie udało się rozstrzygnąć i nagrodzono wszystkie reprezentacje, a były nimi Gminna Rada Kół Gospodyń Wiejskich z Kocierzewa oraz Koła Gospodyń Wiejskich z sześciu gmin: Chąśno, Zduny (Urzecze), Domaniewice (Strzebieszew), Łyszkowice (Grudze), Nieborów (Bednary) oraz Łowicz (Ostrów). Dodajmy, że podczas Pikniku mlecznego, którego organizatorem była Krajowa Rada Izb Rolniczych, odwiedzający mogli degustować naprawdę wielu przeróżnych potraw.
Pewną tradycją jest coroczne bicie rekordu przez miejscowe twórczynie ludowe. W tym roku sześć pań podjęło się wyzwania wykonania łowickiej tasiemki o niecodziennym wymiarze. Rekord na najdłuższą tasiemkę pobiły: Danuta Wojda, Henryka Lus, Grażyna Gładka, Stefania Borkowska, Maria Stachnal oraz Helena Miazek. Ich dzieło będzie kolejną rzeczą, o którą wzbogaci się Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej.
Na zakończenie występów na małej scenie wystąpiła młodzież z Polski, Włoch i Turcji, która przez ostatni tydzień uczestniczyła w projekcie „We are different, but we are European”. Uczestnicy międzynarodowego projektu organizowanego przez Łowicki Ośrodek Kultury wspólnie zaprezentowali m.in. tradycyjny turecki taniec weselny czy włoski utwór „Bella ciao”. Później na deskach pod strzechą zaśpiewał jeszcze chór Klubu Seniora „Radość”.
Przed gwiazdą wieczoru na dużej scenie wystąpił zespół Dzień Zapłaty z Łowicza. Czteroosobowa formacja zaprezentowała muzyczny repertuar, w którym rock przeplatał się z blues’em. Ich koncert rozgrzał publiczność przed grupą Feel, która na deskach pojawiła się po godzinie 20.
Piotr Kupicha z kolegami zadebiutował na polskiej scenie przed 7 laty singlem „A gdy jest już ciemno”, który okazał się jednym z największych przebojów zespołu. Później grupa wylansowała jeszcze takie hity jak „Pokaż na co cię stać” czy „Jak anioła głos”, których oczywiście nie mogło wczoraj zabraknąć w repertuarze grupy. Żywiołowa reakcja publiczności potwierdzała, że utwory te mają spore grono wielbicieli.
Powiatowa impreza mimo kiepskiej do biesiadowania pogody, na pewno nie była frekwencyjną porażką. Zdaniem organizatorów oraz części wystawców mimo niesprzyjającej aury można być zadowolonym z ilości osób, która odwiedziła wczoraj Skansen w Maurzycach. Na pewno minusem były kałuże, które utrudniały niekiedy przemieszczanie się po terenie imprezy, ale akurat za nie trudno winić organizatorów.
Przypomnijmy, że portal lowicz24.eu był patronem medialnym tegorocznej Biesiady Łowickiej. Organizatorami wydarzenia były: Powiat Łowicki; Centrum Kultury, Turystyki i Promocji Ziemi Łowickiej; Krajowa Rada Izb Rolniczych oraz Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Łowiczu.
Więcej zdjęć na naszym profilu na FB.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dzień zapłaty. Dziwny zbieg okoliczności. Czyżby to ten zaprzyjaźniony zespół pani dyrektor z centrum promocji?