
564 biegaczy wzięło udział w XXXVIII Łowickim Półmaratonie Jesieni. Największa impreza biegowa w Łowiczu wystartowała dzisiaj (22 września) o godzinie 11:15. Po rundzie wokół stadionu OSiR-u półmaratończycy ruszyli na ulice miasta.
W zawodach w Łowiczu z roku na rok bierze udział coraz większa liczba osób z terenu całej Polski jak i z zagranicy (Kenia, Szwajcaria, Bułgaria).
Doping na stadionie był ogromny. Do biegu, jak co roku, zagrzewała ekipa dziewczyn z ZSP nr 3. Po trasie grupa dzieciaków z SP 4, przy głośnej muzyce, kibicowała zawodnikom. Pogoda i atmosfera biegu, gorąca.
Długość trasy: 21097,5m.
Zwycięzcą w klasyfikacji generalnej mężczyzn został Cheruiot Laban (Kenia) - 01:06:56, drugi na mecie był Taniu Evans Kipngrtich (Kenia) - 01:07:19, trzecie miejsce zajął Wychowałek Jan (Piotrków Trybunalski) - 01:13:28.
W klasyfikacji generalnej kobiet zwyciężyła Chrisine Moraa (Kenia) - 01:18:52, druga na mecie zameldowała się Kimutai Hellen - 01:21:12, na trzecim miejscu bieg ukończyła Wychowałek Martyna (Zduńska Wola) - 01:22:47.
Gratulujemy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jaki ogromny doping był na stadionie jak zaledwie około 70 kibiców było, organizatorzy tak to rozreklamowali,wstyd, nawet oklaskiwać nie było komu,reporterzy gdzie to widzialiscie
cheerleader\'ki też mogłyby jakimś sportem się zająć :)
Szkoda tylko, że miasto nie zostało oznakowane o utrudnieniach w ruchu
Czy ktoś następnym razem przy takiej imprezie, moze wczesniej zaplanowac i oznaczyc drogi przejazdowe na ten czas ! Przecierz u nas z pomyslunkiem przy takich imprezach to jakis paradoks co sie wyprawialo na drogach !!!!
Wszyscy biegają.... już widzę te rozjebane stawy.
Więcej uczestników niż kibiców.
A dowiem się kto wygrał bo to na razie jakaś tajemnica jest...
I co tak sapiesz baranie jeden z drugim? Nie umiesz czytać znaków drogowych? W miejsach gdzie istniało duże ryzyko dla biegaczy byli policjanci lub strażacy.Wszystko było dobrze zabezpieczone jak co roku.Masz jakieś zastrzeżenia to zgłoś do organizatorów lub na komisariat.To że raz w tygodniu jeździsz do kościoła nie usprawiedliwia cię do ignorowania oznaczeń.Jazda autem na pewno przebiegała nieco wolniej niż zwykle ale ruchu dużego nie było bo niedziela.I tak większośc ulic maratonu była przejezdna.Wiem bo jeździłem 4 razy po wódke na kozią.Z czajek to kawałek mam wiem co mówie.
Co za barany w tych komentarzach chyba ból dupy jest że przegraliście a to że chirliderki były takie jakie były to nie powód by w jakimś stopniu krytykować a przyszedł kibicować ten co chciał i mógł
"a to że chirliderki były takie jakie były to nie powód by w jakimś stopniu krytykować" ?!
Biedne dziewczyny! CO za głupia ironia Panie Kacper!
Atmosfera jakiej nie ma nigdzie więcej, miło wspominam.