Zabójstwo w Łowiczu. 35-latek tymczasowo aresztowany, jak tłumaczył się śledczym?

Zarzut zabójstwa i ograbienia zwłok usłyszał 35-letni mężczyzna, który miał zamordować w Łowiczu 36-letnią obywatelkę Ukrainy. Mężczyzna przyznał się do zarzutów i złożył wyjaśnienia. Wpadł, gdy chciał sprzedać w lombardzie pierścionek i łańcuszek, które ukradł zamordowanej kobiecie.

Jak informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi prokurator Paweł Jasiak, do zatrzymania 35-letniego mężczyzny podejrzanego o zabójstwo 36-letniej kobiety w Łowiczu doszło we wtorek 11 lutego.

- Jak wynikało z materiału dowodowego zabezpieczonego na miejscu zdarzenia oraz przeprowadzonej sekcji zwłok, pokrzywdzona została uduszona poprzez uciskanie szyi oraz napieranie kolanami na jej klatkę piersiową i brzuch – informuje Paweł Jasiak, rzecznik prasowy PO w Łodzi.

Podejrzany mężczyzna został ujęty niezwłocznie po zdarzeniu i usłyszał zarzut zabójstwa oraz ograbienia zwłok (tj. przestępstwa z art. 148 § 1 kk zagrożonego karą dożywotniego pozbawienia wolności oraz z art. 262 § 2 kk zagrożonego karą do 8 lat pozbawienia wolności).

Jak informuje prokurator Paweł Jasiak, sprawca przyznał się do stawianych mu zarzutów oraz wskazał w ramach wyjaśnień, że umówił się z kobietą na spotkanie.

- W pewnym momencie zauważył brak w kieszeni banknotu 200 złotowego i powziął przekonanie, iż to pokrzywdzona jest odpowiedzialna za jego zabór. Z tego powodu - pomimo zaprzeczenia przez nią na temat dokonania kradzieży - zabił ją, a następnie zabrał z jej zwłok pierścionek, łańcuszek oraz pieniądze w kwocie 250 złotych – relacjonuje śledczy.

Do ujęcia mężczyzny doszło po próbie sprzedaży rzeczy w okolicznym lombardzie.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Łowiczu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Z naszych ustaleń wynika, że do morderstwa doszło na ulicy Zduńskiej, a zamordowana kobieta to obywatelka Ukrainy - czekamy na potwierdzenie tych informacji przez prokuraturę.

AKTUALIZACJA

Prokurator Paweł Jasiak w rozmowie z naszym portalem potwierdza, że zamordowana kobieta to obywatelka Ukrainy. Podejrzany o zabójstwo to Polak, który ostatnio przebywał w Łowiczu.

Rzecznik prasowy PO w Łodzi zaprzecza, jakoby poszkodowana została zgwałcona przez swojego oprawcę.

35-latek został zatrzymany tego samego dnia, którego doszło do morderstwa.