Zadecyduje trzeci mecz - VIDEO

Po dzisiejszym (22.03) zwycięstwie nad Rosą II Radom Księżak wyrównał stan meczu I rundy play off. O awansie do półfinałów zadecyduje trzeci mecz.

Mecz bardzo dobrze otworzyli gospodarze, którzy w pierwszej kwarcie rozbili zespół trenera Karola Gutkowskiego aż 21:7. Łowiczanie wyszli zmotywowani na parkiet i zupełnie inaczej niż w pierwszym spotkaniu, tym razem od początku narzucili swój styl gry. Od stanu 9:6 w 5 minucie, Księżak do końca kwarty rzucili 12 punktów, tracąc tylko 1 po rzucie osobistym Filipa Zegzuły. W kolejnej części gra nadal toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy wygrali tę odsłonę 16:6, a na przerwę schodzili z rewelacyjnym wynikiem 37:13.

Druga połowa meczu nie była już tak przekonująca w wykonaniu Księżaka, ale pokaźna przewaga po prostu nie mogła zostać roztrwoniona. Rosa II pograła nieco więcej w koszykówkę dopiero w ostatniej kwarcie, w której losy meczu były już niemal przesądzone. Wygrali 24:10, ale w całym spotkaniu lepsza była drużya Roberta Kucharka, która zwyciężyła 69:56.

Najwięcej punktów dla Księżaka zdobył Bartosz Włuczyński - 17, z czego aż 15 zza linii 6,75 m. Grę Rosy II "trzymało" tak naprawdę tylko dwóch zawodników - Filip Zegzuła i Jakub Schenk, którzy łącznie rzucili 41 z 56 zdobytych przez gości punktów.

Losy ćwierćfinału pomiędzy Księżakiem a Rosą rozstrzygnie zatem trzecie starcie. Odbędzie się ono w Radomiu w najbliższą środę, 26 marca o godzinie 18.

KS Księżak Łowicz - Rosa II Radom 69:56 (21:7, 16:6, 22:19, 10:24)
Księżak: Maciej Siemieńczuk 6 (1x3), Piotr Trepka, Bartosz Włuczyński 17 (5x3), Łukasz Bąk 12, Kacper Kromer 14 (2x3), Łukasz Bąk 12 oraz Mateusz Gładki, Marcin Kuczmera 2, Przemysław Malona 14, Rafał Malitka 4.

{youtube}s9N5LUJQF8g{/youtube}