Zakład Karny w Łowiczu. Jak wyglądają święta za kratami w dobie pandemii

Panująca pandemia wymusiła po części zmiany w przygotowaniach do Świąt Bożego Narodzenia, w tym także tych obchodzonych w Zakładzie Karnym w Łowiczu.

Na ściennych gazetkach oddziałów mieszkalnych zawieszono informacje związane z obchodami Świąt Bożego Narodzenia.

Cele udekorowane są własnoręcznie wykonanymi niewielkimi stroikami. Na korytarzach oddziałów mieszkalnych, w ramach programu "Poznajemy tradycje Świąt Bożego Narodzenia", zagościły choinki ozdobione własnoręcznie wykonanymi przez skazanych bombkami i innymi ozdobami.

Tradycją łowickiej jednostki penitencjarnej było organizowanie w świątecznym okresie koncertu kolęd adresowanych dla osadzonych.

Taki koncert się odbędzie ale za pośrednictwem zakładowego radiowęzła i z odtworzenia, a nie na żywo. Osadzeni są w trakcie prób. Muzyczny materiał zostanie wyemitowany w Święta.

Za pośrednictwem radiowęzła czytana jest w odcinkach klasyka gatunku "Opowieść Wigilijna" Charlesa Dickensa - ponadczasowa opowieść o magii Świąt Bożego Narodzenia, o czynieniu dobra i wzajemnej życzliwości.

Tradycyjne spotkania rodzinne oraz integracyjne zastąpiły połączenia online przez komunikatory internetowe, np. w ramach programu "Tato pamiętaj o mnie".

Prelekcja autorstwa księdza Bogdana Skóry, kapelana ZK  wyemitowana przez zakładowy radiowęzeł, to też swoisty rodzaj bardziej świadomego przygotowania osadzonych do nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia. Ponadto w ramach działalności duszpasterskiej kapelan organizował indywidualne posługi z zachowaniem reżimu sanitarnego.

 W wyjątkowy, wigilijny wieczór sercem każdej jednostki jest więzienna  kuchnia. To stąd przed kolacją wigilijną unosi się zapach smażonych ryb, barszczu czerwonego, kapusty z grochem albo z grzybami. Również na pierwszy i drugi dzień świąt przewidziany jest świąteczny jadłospis.

Wszystkie te działania podjęte przez kadrę łowickiej jednostki penitencjarnej to przygotowania do bardziej świadomego przeżywania okresu Świąt Bożego Narodzenia przez osadzonych.

Wszystko po to, aby poczuć chociaż namiastkę Świąt i, żeby pokazać skazanym, że każde miejsce na ziemi jest odpowiednie do czynienia dobra.

Źródło: ZK w Łowiczu