Pogoda teraz: 17°C | zachmurzenie małe
Reklama
Zatrzymali sprawcę kradzieży i odzyskali skradzionego laptopa
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Łowicza. 30-latkowi za kradzież sprzętu elektronicznego, zaś 27-latkowi za przestępstwo paserskie.
W niedzielę, 14 lutego tuż przed 13-tą dyżurny łowickiej policji został powiadomiony o kradzieży torby, w której znajdował się laptop. Zdarzenie zgłosił pokrzywdzony mieszkaniec Łowicza, który przez nieuwagę pozostawił torbę przy samochodzie na ulicy Kaliskiej. Gdy po chwili wrócił, torby już nie było.
Policjanci pojechali we wskazany rejon. Szybko ustalili, że zdarzenie to zauważył sąsiad pokrzywdzonego, który opisał stróżom prawa wygląd mężczyzn. Policjanci penetrowali pobliski teren i na Starym Rynku w Łowiczu zauważyli mężczyznę, odpowiadającego rysopisowi sprawcy.
Mężczyzna ten był w towarzystwie dwóch innych kolegów. Jak się okazało jeden z nich był już w posiadaniu skradzionego sprzętu. Obydwaj zostali zatrzymani. Są to dwaj łowiczanie w wieku 27 i 30 lat.
Młodszy z nich był nietrzeźwy, miał 2 promile alkoholu w organizmie. Skradziony laptop o wartości tysiąc złotych został odzyskany. Policjanci zwrócili go już właścicielowi. Dziś, 15 lutego 30-latek usłyszał zarzut kradzieży, zaś jego młodszy kolega zarzut paserstwa. Za te przestępstwa grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
No tak, ten za kradzież laptopa dostał 5 lat, a ktoś za prześladowanie czy też podszywanie się dostanie zawiasy. Taka sprawiedliwość w Polsce :)
Niebawem tylko tacy pozostana w Lowiczu...
Znajomości...robią swoje..nie każdemu będą penetrowac teren w tej sytuacji za laptop tak a za telefon nie już.
Zostawiłam kiedyś telefon w miejscu publicznym i gdy się zorientowałam po 10 min i powróciłam w to miejsce to telefonu już nie było. Zgłaszając kradzież na policji usłyszałam, że to nie kradzież skoro zapomniałam zabrać telefonu... Nie zajęli się sprawą poszukiwania mienia...