
Dziś (18.11) przed godziną 18 na skrzyżowaniu ul. Prymasowskiej i Piaskowej doszło do zdarzenia drogowego z udziałem ciężarowego Renaulta i Volkswagena Passata.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że Renault zarejestrowany w powiecie kraśnickim (woj. lubelskie) jechał krajową „czternastką” od strony Łodzi. Na skrzyżowaniu z ul. Piaskową zderzył się z Volkswagenem Passatem z łowicką tablicą rejestracyjną. Lewy bok osobówki został mocno zniszczony. Jak udało nam się ustalić, osoba kierująca VW została przewieziona do szpitala. Zaznaczamy, że jest to informacja niepotwierdzona przez policję.
W wyniku zdarzenia w rejonie skrzyżowania wystąpiły spore utrudnienia dla kierujących. Służby działające na miejscu kierowały ruchem wahadłowo.
AKTUALIZACJA (19.11.2015)
Wstępne ustalenia policji potwierdzają, że Renault, którym kierował 24-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego, jechał ul. Prymasowską w kierunku Warszawy. Na skrzyżowaniu zderzył się z jadącym od strony ul. Piaskowej Volkswagenem Passatem. Jechała nim 36-letnia łowiczanka, która wskutek wypadku została przewieziona do szpitala w Skierniewicach, gdzie pozostała.
Jak informuje podkom. Urszula Szymczak z łowickiej policji, z pierwszych ustaleń wynika, że przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu przez 36-latkę. Policjanci wstępnie ustalili również, że w chwili zdarzenia na skrzyżowaniu nie działała sygnalizacja świetlna. Policyjna rzeczniczka zastrzega, że są to wstępne ustalenia, a przyczyny i okoliczności środowego wypadku wyjaśni dochodzenie. Wiadomo, że oboje kierujący byli trzeźwi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A wiadomo co stało się kierujacej Passata?! Możliwe jest, żeby cześć świateł działała a druga część nie?! :/ skąd takie informacje ze tak było? W artykule jest napisane że policja ustaliła o tym że sygnalizacja nie działała..
To jest standardowy przebieg wydarzeń w tym miejscu- to samo pisałem do podobnego zdarzenia na tym skrzyżowaniu. Jadąc od Łodzi szereg tablic zasłania sygnalizację jak i ogólny widok na skrzyżowanie. Skrzyżowanie nadaje się do przerobienia- musi się wydarzyć kolejny śmiertelny wypadek by ktoś zmądrzał i coś z tym zrobił (smutne ale prawdziwe).
A może wyłączenie świateł ma związek z wyłączeniem prądu na pobliskich ulicach w tym czasie? Ok. 17:40 wyłączono prąd na transformatorze, bo naprawiano awarię na słupie na Mickiewicza. Ciemno jak w grobie było do 18:20. Sygnalizacji może nie wyłączyli, ale wszystkie lampy -tak
A gdzie są kamery na tym skrzyżowaniu i problem rozwiązany i kierowcy na żółtym by sie nie pchały tyle juz było wypadków w tym miejscu
A passacika się wyklepie i będzie salonowy bezwypadek.
sygnalizacja nie działała w kierunku Łodz-Poznańska a z kierunku Górki-Centrum działała, czyli wszyscy jechali prawidłowo a jest problem...no ale policja musi znaleźć winnego a kierowca w tym przypadku to łatwiejszy cel niż zarząd dróg wojewódzkich