
Do zderzenia dwóch osobówek doszło dziś, 3 października na drodze krajowej nr 70 w Mysłakowie.
W zderzeniu brały udział fiat punto i opel corsa. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że sprawcą zdarzenia jest kierowca fiata, który uderzył w tył corsy. W rozmowie z nami mężczyzna przyznał, że auta poruszały się w tym samym kierunku. W pewnym momencie jadąca przed nim corsa rozpoczęła namewr skrętu, czego on w porę nie zauważył. Kierowca fiata nie był pewien czy opel miał włączony kierunkowskaz.
W wyniku zderzenia ucierpiał kierowca corsy, który z obrażeniami został przewieziony do szpitala w Skierniewicach. Na razie nie wiadomo czy zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek czy kolizja.
Podkom. Urszula Szymczak, rzecznik KPP w Łowiczu przekazała nam, że fiatem kierował 78-latek, zaś oplem 72-latek. Obaj kierowcy są mieszkańcami Łowicza. Młodszy z nich został przetransportowany do szpitala w Skierniewicach, jednak opuścił placówkę zdrowia. Przyczyną porannego zdarzenia w Mysłakowie było niezachowanie bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami.
Kilkadziesiąt minut później na moście w Kompinie doszło do kolejnego zdarzenia. Tym razem zawinił 37-letni kierowca firda transita, który uderzył w tył bmw, kierowane przez 35-latka z powiatu łowickiego. Siła uderzenia spowodowała, że osobówka uderzyła w jadącego z przeciwka opla, za kierownicą którego siedział 53-latek z Kutna. Nikomu nic się nie stało.
Sprrawcy i uczestnicy dzisiejszych zdarzeń byli trzeźwi. Kolizje zakończono mandatami.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie