
Rok temu został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju charytatywnego Gwiazdy na Gwiazdkę. Dzisiaj sam potrzebuje pomocy. Jewgienij Riabczuk, zawodnik rezerw łowickiego Pelikana, walczy z nowotworem złośliwym.
Jewgienij Riabczuk, a właściwie Żenia, bo tak do 29-letniego piłkarza zwracają się wszyscy znajomi, przyjechał do Polski z Ukrainy. Jeszcze w 2013 roku występował w barwach ukraińskiej reprezentacji beach soccera w Mistrzostwach Świata na Tahiti. Ostatnio grał w rezerwach Pelikana Łowicz oraz w futsalowej drużynie Toreliusza.
Kilka miesięcy temu u Żeni zdiagnozowano nowotwór złośliwy, mięsak wątroby i przestrzeni zaotrzewnowej. Obecnie Ukrainiec jest pod opieką lekarzy Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi, gdzie czeka na chemioterapię.
- Naszego zawodnika wspiera rodzina, a jego 4-letni syn, który został z dziadkami na Ukrainie chce się od niego dużo nauczyć, chodzić z tatą na mecze i grać z nim w nogę w wolnym czasie - czytamy na stronie internetowej Pelikana Łowicz.
Niemal równo rok temu Jewgienij poprowadził drużynę Gwiazd Futsalu do zwycięstwa w XII edycji charytatywnego turnieju Gwiazdy na Gwiazdkę. Teraz on sam potrzebuje naszej pomocy.
Podajemy numer konta bankowego, na które można przelewać pieniądze na leczenie, opiekę i rehabilitację Żeni:
Ievgenii Riabchuk
NR: 36102045800000160201714112
Treść: "POMOC DLA ŻENI"
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
WRACAJ DO ZDROWIA I W TYM SEZONIE NA ŁOLIF BEDZIES WIELKI DAMY RADE
Siema sam gram.Miałem okazję z nim grać przeciwko sobie bardzo fajny człowiek.Bardzo zaskoczyła mnie jego choroba.Życzę powrotu do zdrowia i wierzę,że jak walczył na boisku i pokonywał przeciwników tak samo będzie walczył z chorobą i mam nadzieję,że za rok się spotkamy na Futsalu w Łowiczu i będziesz grał tak jak grałeś.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam Michał