
W piątkowe popołudnie (20.11) policjant po służbie w jednym ze sklepów przy ulicy Stanisławskiego zauważył 18-latka, który kradnie artykuły zabawkowe. W chwili kiedy ten przeszedł przez sklepowe kasy nie płacąc za towar zatrzymał złodzieja i zawiadomił dyżurnego policji.
Po zatrzymaniu 18-latka z Łowicza policjanci przeanalizowali zapisy z monitoringu. Okazało się, że do kradzieży w tym sklepie dochodziło już wcześniej, a jednym ze sprawców był młody mężczyzna. Od 10 listopada łowiczanin ukradł artykuły zabawkowe o wartości 457 zł.
Przy wnikliwym analizowaniu zapisu z monitoringu policjanci wytypowali kolejnego złodzieja. Kilka dni później zatrzymali 23-letniego mężczyznę bez stałego miejsca zamieszkania, który ukradł z tego samego sklepu towary o wartości 640 zł.
Obaj mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Sprawa jest rozwojowa, policja nadal ustala wartość skradzionego towaru.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie jakie elfy więcej powinno być takich ludzi co łapią złodziei ciekawe jakby Wam chcieli coś ukraść co byście zrobili
Mam nadzieję że odeśla te psotne elfy do krainy świętego Mikołaja, bo troche im się pobłądziło.
To były elfy świętego Mikołaja. A awansów za taką brawurową akcję przeciwko Świętom i prezentom nie będzie. I po co tyle przykrości dla dzieci.
wierzę, iż po tym zuchwałym czynie wszystkie skradzione zabawki chcieli oddać biednym dzieciom bo poczuli już ducha świąt i zapragnęli w zakamarkach swojej duszy, choć na chwilę poczuć się jak prawdziwy, poczciwy i pełny poświęcena święty mikołaj:D