
Siedem par z gminy Bielawy odebrało dziś (16 grudnia) Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznawane przez prezydenta RP. Odznaczenia dostojnym jubilatom, którzy przeżyli wspólnie ponad 50 lat, wręczył wójt Wojciech Miedzianowski.
Podczas uroczystości Złotych Godów odznaczenia odebrało siedem par: Halina i Stefan Bartniccy, Anna i Wiesław Drabikowie, Anna i Józef Gapińscy, Grażyna i Stanisław Józefowicz, Kazimiera i Franciszek Kutkowscy, Krystyna i Jan Olesińscy, Elżbieta i Ryszard Ufowie.
Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego obchodzą w tym roku również nieobecni na uroczystości Helena i Henryk Miterkowie oraz Jadwiga i Henryk Warszawscy, a 60. rocznicę małżeństwa świętują Zofia i Władysław Janiccy.
Życzenia i gratulacje dostojnym jubilatom złożył wójt gminy Bielawy Wojciech Miedzianowski i kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Bielawach Justyna Grzegory. Oprócz medali i legitymacji małżonkowie otrzymali kwiaty, dyplomy i upominki ufundowane przez gminę.
Jak podkreślił wójt Wojciech Miedzianowski, jubilaci są wzorem i autorytetem dla innych par, bowiem pokazują, że kompromis między dwojgiem ludzi jest możliwy.
Miłą okolicznością był występ Chóru Melodia działającego przy Klubie Senior Plus w Bielawach. Chór dołączył do życzeń i zaśpiewał dla małżonków kilka piosenek o miłości.
O receptę na długie i szczęśliwe życie we dwoje zapytaliśmy Grażynę i Stanisława Józefowiczów z Woli Gosławskiej.
- Nie ma cudownej recepty. Żyje się normalnie, pracuje, rozmawia się i kłóci. Różnie jest – mówi Grażyna Józefowicz. – Nie zawsze będzie dobrze, musi być trochę i tego, i tego – przyznaje mąż, Stanisław Józefowicz.
Pani Grażyna miała 20 lat, gdy wyszła za mąż za cztery lata starszego pana Stanisława. - Szybko zgłupialim – śmieje się mężczyzna. Oboje cieszą się, że w zdrowiu wytrwali wspólnie już tyle lat. A jaką mają radę dla młodych małżonków?
- Jedno drugiemu musi ustąpić. Jak będziemy się kłócić, a jeden drugiego nie zrozumie, no to nic z tego nie będzie. Taka jest prawda – twierdzi pani Grażyna.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie