
Rada Miejska w Łowiczu w najbliższy czwartek 16 stycznia ma zająć się kwestią przejęcia przez miasto sekcji piłkarskiej Klubu Sportowego Pelikan Łowicz. Radni rozpatrzą projekty trzech uchwał, w tym tej o powołaniu miejskiej spółki.
Wczoraj (13 stycznia) walne zebranie członków Klubu Sportowego Pelikan Łowicz wyraziło zgodę na przekazanie sekcji piłkarskiej na rzecz podmiotu prowadzonego przez ratusz.
W ocenie działaczy Pelikana było to jedyne rozwiązanie, które mogłoby uratować klub tonący w długach. - Klub już sam sobie nie poradzi, uchwała podejmowana jest tylko i wyłącznie dla jego dobra – przekonywał Zbigniew Czerbniak, prezes Pelikana. Zadłużenie klubu na koniec września 2024 roku wynosiło 878 tys. zł.
Jak wynika z informacji przekazanej przez burmistrza Łowicza Mariusza Siewierę, zaległości Pelikana wobec miasta na koniec 2024 roku wynosiły 677,3 tys. zł. To należności z tytułu podatku od nieruchomości oraz dochodów z najmu i dzierżawy targowiska wraz z odsetkami.
- Te zobowiązania nie maleją, z roku na rok rosną. Działania klubu nie rokują wyjścia z tej trudnej sytuacji – ocenił włodarz Łowicza.
Na zwołanej w trybie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Łowiczu, która odbędzie się w najbliższy czwartek 16 stycznia, radni rozpatrzą projekty trzech uchwał.
Pierwsza z nich będzie dotyczyła rozszerzenia działalności Zakładu Utrzymania Miasta sp. z o.o. w Łowiczu o pobieranie opłaty targowej w formie inkasa, czym ostatnio zajmował się Pelikan. Druga uchwała ustanowi ZUM inkasentem, z proponowanym wynagrodzeniem w wysokości 39 proc. zainkasowanej opłaty targowej.
Trzecia uchwała ma dotyczyć utworzenia spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pod firmą Pelikan Łowicz. Proponowany początkowy kapitał zakładowy ma wynosić 1 milion złotych i będzie pochodził z majątku miasta.
- Spółka będzie mogła prowadzić kluby sportowe w różnych dyscyplinach. Zaczynamy oczywiście od piłkarskiej, natomiast mi się marzy, żeby to była spółka, która będzie prowadziła sport nie tylko senioralny, ale też i młodzieżowy w przyszłości – przekazał nam burmistrz Mariusz Siewiera tuż po walnym zebraniu członków KS Pelikan.
Co z zobowiązaniami, które klub posiada wobec miasta? - One będą kompensowane w ramach tych wartości niematerialnych, czyli licencji, loga, strony internetowej, strony na Facebooku, kontraktów – wymienia burmistrz Mariusz Siewiera.
- Żeby sprawy licencyjne były utrzymane i klub został w III lidze, to niejako obligatoryjnie te zobowiązania publicznoprawne i związane z kontraktami z zawodnikami, PZPN-em muszą być przejęte przed podmiot przejmujący. Nie ma innego wyjścia – mówi włodarz Łowicza w rozmowie z naszym portalem.
Ratusz, a dokładniej komunalna spółka, której jedynym udziałowcem ma być miasto, zamierza kontynuować 80-letnią tradycję klubu. Gdyby samorząd nie przejął zobowiązań Pelikana, ten musiałby zaczynać od zera, czyli startować od ligi okręgowej.
- Tak było w Skierniewicach. Unia 14 lat dochodziła do III ligi, dzisiaj jest dumą Skierniewic. My chcemy tego uniknąć, można to zrobić łagodniej, żeby nie tracić kilku czy kilkunastu lat – uważa burmistrz Mariusz Siewiera.
Wiadomo, że miasto nie jest jedynym wierzycielem Pelikana. Na zebraniu nie padły dokładne kwoty, jednak prezes Zbigniew Czerbniak wymienił trzy podmioty, którym klub zalega z płatnościami. Co stanie się z tymi zobowiązaniami?
- Musimy znać sytuację, to jakie środki trwałe ma klub, być może są tam jakieś wartości, jakieś kosiarki, sprzęt do utrzymania boiska, które nie są własnością miasta tylko własnością stowarzyszenia. Będziemy analizować tą sytuację – przekazał nam burmistrz.
Spółka ma przejąć kontrakty z zawodnikami i sztabem trenerskim, ewentualne negocjacje warunków umów ma prowadzić już zarząd nowo powołanego podmiotu. Ze słów włodarza miasta wynika, że miejska spółka nie przejmie innych pracowników zatrudnianych przez stowarzyszenie.
W jaki sposób zostanie rozwiązana kwestia budynku zaplecza stadionu przy ul. Starzyńskiego, który od kilku miesięcy jest gotowy, ale nie jest użytkowany przez klub?
- Chcemy go wydzierżawić albo wynająć spółce. Pomyśleliśmy o tym, żeby wprowadzić ten budynek aportem do spółki, natomiast to wiązałoby się z tym, że musielibyśmy odprowadzić 1,5 miliona złotych VAT-u do urzędu skarbowego – tłumaczy Mariusz Siewiera.
Jak dodaje, z otrzymanej przez ratusz interpretacji przepisów opracowanej przez Krajową Administrację Skarbową wynika, że minimalna stawka czynszu za wynajem budynku powinna wynieść 9,5 tys. zł netto.
- Musimy mieć świadomość, że spółka będzie musiała być tak dokapitalizowana, żeby ten czynsz mogła płacić i utrzymać klub piłkarski do momentu, dopóki nie pozyska sponsorów – uważa burmistrz Łowicza.
Czy trudno będzie przekonać radnych do przyjęcia trzech uchwał?
- Trudno mi powiedzieć. Przychodząc na walne nie wiedziałem, jaki będzie jego ostateczny wynik, bo chyba najgorzej przyjść z jakimś założeniem, które potem się nie sprawdzi. Nie wiem co rada zrobi. Nie ma innego wyjścia, jeśli chcemy ratować klub i jego 80-letnią tradycję – twierdzi Mariusz Siewiera.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Tak to musiało się skończyć , niemiało prawa inaczej-liczenie na cud się nie ziściło. Bo cuda się , w takich przypadkach nie zdarzają. Winni zaistniałej sytuacji są wszyscy prezesi ,którzy pełnili tą funkcję , od co najmniej 2009 roku - i ich kolesie doradcy. Ściąganie trenerów z całej Polski i ich zatrudnianie na wysokich kontraktach -jak na możliwości klubu- którzy z kolei ciągnęli za sobą swoich, piłkarzyków , też z wysokimi kontraktami. Co ważne nasi wychowankowie , nie mieli szans granie w SWOIM KLUBIE i tułali się po okolicznych wioskach , lub zaprzestawali grać. A DŁUGI rosły i rosły - aż do obecnej wysokości-praktycznie obecnie nie do spłacenia. I nagle co ratunku toniemy-pomóżcie .Otóż nie , nie i jeszcze raz nie. Winni do doprowadzenia do takiej sytuacji- powinni ponieść konsekwencję , a Radni w żadnym przypadku nie powinni wyrażać zgody na przejęcia klubu z długami i ratować tyłki TYM NIEUDACZNIAKOM. Tak zazwyczaj kończą się sny paru osób o nie możliwym do zrealizowania MOCARSTWA- w tym przypadku piłkarskiego. Powiedzmy sobie szczerze , Łowicz jest za małym miastem i nie stać go w obecnej chwili nawet na trzecią ligę. Kończąc, uważam ,że należy skończyć ten chocholi taniec i zacząć grę od ligi okręgowej.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
39% kwoty uzyskanej?? To ja rzuca swoje życie i chce być inkasentem. Powaliło tych ludzi. Apropos samego klubu... za dużo tam dziadostwa i złodzij. Tyle
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.