
Pelikan Łowicz po zaciętym spotkaniu wygrywa ćwierćfinałowe mecz Pucharu Polski na szczeblu regionu łódzkiego z GKS Bełchatów 2:0.
Początek spotkania to ataki gości którzy już w 7 minucie mogli prowadzić, ale drużynę ptaków ratuje w tym przypadku poprzeczka.
Po około 15 minutach gra się wyrównuje jednak, ani jedna, ani druga drużyna nie jest w stanie przeprowadzić skutecznej akcji i zdobyć bramkę. Dopiero pod koniec pierwszej połowy zagrożenie pod polem karnym Pelikana, ale w bramce Pelikana Mateusz Wlazłowski jest twierdzą nie do zdobycia.
Początek drugiej połowy to ponownie akcja raz z jednej, raz z drugiej strony. Aż do 70 minuty, gdzie po zagraniu ręką przez obrońcę gości, sędzia dyktuje rzut karny, który na bramkę z zamienia nasz najlepszy strzelec Szymon Sołtysiński.
Drużyna gości rzuciła się do szaleńczej walki, leczy ich akcje są rozbijane przez zawodników ptaków.
W doliczonym czasie gry zakotłowało się pod polem karnym Pelikana. Najpierw po rzucie rożnym drużyna z Bełchatowa trafia w słupek, kolejny rzut rożny i piłka o centymetry mija naszą poprzeczkę. W 94 minucie zawodnicy Pelikana kontrują i odzyskują piłkę tuż przed polem karnym a bramkę zdobywa Jakub Garnysz.
Sędzia kończy spotkanie i Pelikan przechodzi do dalszej rundy, gdzie czeka na niego drużyna Termy Poddębice.
Pelikan Łowicz - GKS Bełchatów 2:0 (0:0). Szymon Sołtysiński 70", rzut karny, Jakub Garnysz 90"+4
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie