
Groźne wichury przeszły przez Polskę ubiegłej nocy. Najgroźniejszym zdarzeniem w powiecie łowickim do tej pory było powalone drzewo na budynek mieszkalny w miejscowości Zamiary. Nikt nie ucierpiał.
Nie była to spokojna noc dla strażaków z PSP Łowicz oraz jednostek ochotniczych. Zjawisko silnych i porywistych wichur oraz deszczu prognozowane było od piątku, 9 stycznia od godziny 18 do dziś, 11 stycznia do godziny 2 w nocy.
Do godziny 11 dnia dzisiejszego dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu odnotował 14 zgłoszeń w powiecie łowickim. Do najgroźniejszego doszło wczoraj, 10 stycznia w miejscowości Zamiary (gm. Kiernozia). Na budynek mieszkalny powaliło się tam drzewo. Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Groźnie było także dziś, 11 stycznia w Wituszy (gm. Kiernozia). Silny wiatr naderwał tam dach na budynku Ochotniczej Straży Pożarnej.
Pozostałe 12 zgłoszeń dotyczyło usunięcia powalonych konarów, drzew i gałęzi z dróg. Strażacy z Łowicza oraz podległych jednostek interweniowali m.in. w Domaniewicach, Krępie, Seligowie, Janinowie, Psarach, Łyszkowicach, Złakowie Borowym, Bobrowie, Lenartowie oraz Nieborowie.
Niemal na wszystkich łowickich ulicach leżały połamane gałęzie i konary. Silny wiatr zwiewał część z nich, jednak są miejsca gdzie należy zachować ostrożność. Porywisty wiatr zrywał także linie energetyczne. Ciemno było nie tylko na ulicach Łowicza, również w wielu podłowickich wsiach brakowało prądu, m.in. w Nieborowie oraz Bobrownikach.
Według danych, które otrzymał dyżurny PSP w Łowiczu mocno powieje przez całą niedzielę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie