
Z pierwszym dniem wakacji rozpoczęliśmy cykl artykułów PLUS i MINUS. Do początku września codziennie na naszych łamach publikujemy opinie młodych łowiczan o mieście, w którym żyją.
Każdego z nich prosimy o przyznanie Łowiczowi PLUSÓW i MINUSÓW. Sądzimy, że te ponad sześćdziesiąt świeżych opinii o Łowiczu pozwoli nam - łowiczanom, skutecznie unaocznić zalety naszego miasta oraz co ważniejsze zidentyfikować jego wady. Cykl zakończy się podsumowaniem. Dzisiaj ze swoją opinią dzieli się z nami Jarek. PLUS Myślę, że nie będę zbyt oryginalny w moich przemyśleniach, bo wiele pozycji z mojej listy plusów i minusów już padło. Uważam, że największym atutem naszego miasta jest lokalizacja - dojazd do Łodzi lub Warszawy zajmuje naprawdę mało czasu. Kolejnym dużym plusem jest nasz folklor, który stał się inspiracją do stworzenia wielu gadżetów promujących Łowicz - po biżuterię z łowickimi motywami sięgają nawet takie gwiazdy jak Andie MacDowell. Fajnie, że pojawiły się u nas Hot Spoty na Starym i Nowym Rynku. Cieszę się, że w końcu ktoś pomyślał o ścieżce rowerowej na Bratkowicach. Bardzo pozytywnym zaskoczeniem była dla mnie informacja o ruszającym pod koniec września Lemon Festivalu organizowanym przez ŁOK - zaproszono świetnych artystów, oby więcej takich imprez. MINUS Tutaj szczególną uwagę trzeba zwrócić na basen, który zostawia wiele do życzenia. Nie podoba również mi się zagospodarowanie Starego Rynku - myślę, że jakiś deptak sprawdziłby się o wiele lepiej niż parking. W Łowiczu niewiele jest miejsc pracy, szczególnie w okresie wakacyjnym dla młodzieży - ja sam znalazłem pracę w innym mieście. Chciałbym też by poprawiano stan naszego dworca i przystanków autobusowych, bo nie są one najlepszą wizytówką naszego miasta.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie