Dzisiaj (8 czerwca) Wojciech Urbanek gościł ambasadora z Mongolii, Dorja Barkhasa w towarzystwie pułkownika Batsuuriego Myagmardorja. Goście odwiedzili Łowicz, Maurzyce oraz Mąkolice.
Wizyta rozpoczęła się spotkaniem na Starym Rynku, gdzie ambasador miał okazję porozmawiać z biskupem łowickim, Andrzejem Franciszkiem Dziubą. Panowie w trakcie dialogu podzielili się ze sobą historiami łączącymi region łowicki z Mongolią.
Kolejnym przystankiem na drodze były Maurzyce, gdzie w towarzystwie starosty łowickiego Marcina Kosiorka oraz dyrektora Muzeum w Łowiczu, Grzegorza Dębskiego goście z Mongolii mieli okazję zwiedzić tutejszy Skansen.
Ambasador wykazywał duże zainteresowanie lokalnym folklorem i wraz z towarzyszami chętnie przysłuchiwał się kolejnym ciekawostkom.
- Cały przyjazd jest pokłosiem wizyty prezydenta Mongolii, Bagabandiego w Łowiczu w 1999 roku – poinformował Wojciech Urbanek. - Wtedy zainteresował się naszym regionem, co doprowadziło do stworzenia przez księdza Adama Matysiaka książki „Z dalekiej Mongolii do Mąkolic”.
Jak się okazuje, Wojciech Urbanek miał okazję osobiście wręczyć prezydentowi Nacagijnowi Bagabandiemu książkę w trakcie wizyty w Mongolii. Ten gest okazał się punktem zapalnym do zaplanowania dzisiejszego zwiedzania.
Zagraniczna eskorta wybrała się również do Mąkolic, by spotkać się w drewnianym kościele z księdzem Krzysztofem Przybyszem. W remizie natomiast zorganizowany został specjalnie przygotowany przez dzieci występ oraz poczęstunek dla wszystkich.
Warto dodać, że Mąkolice pierwotnie mianowane były Mongolicami, a ludność wsi wywodziła się właśnie ze wschodu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pisałem tyle razy ze aziaci maja tu korzenie.głupki siesmiały.ta wizyta jest dobrym znakiem samuraiskiej inwazi.juz niedługo ten powiat bedzie szogunatem pod moim przewodem BANZAI
Może znalazłby się ktoś w Starostwie,który doradziłby Staroście w sprawie ubioru.
Bardzo fetują, ale to już traci myszką. W Agrosie też już byli w ubiegłym roku i niestety nie popisali się . Mało wytrzymały naród, jednak ...rodacy pierś naprzód jak karaluch. W Łagrosie wytrzyma tylko Polak. Ambasador chyba z historii wie , że w średniowieczu zapuścili się a z tutaj i złupili i spalili te tereny. Nie ma co świętować.
Żadnego z łowickich biskupów nie było?? Nic nie świecili?! Nic nie zarobili??! Wstyd
Co to za oblech w za ciasnej marynarce?
Jakiś socjalista miejscowy.
Mąkolacy to potomkowie Czyngis Chana