Reklama

Audyt w łowickiej oświacie. Gdzie możliwe oszczędności i co na to dyrektorzy? Krytyka radnych

Spółka Aesco Group z Warszawy przeprowadziła w ubiegłym roku na zlecenie władz Łowicza audyt w miejskich przedszkolach i szkołach. Firma wskazała, gdzie można zaoszczędzić 1,3 mln zł. Niektóre rozwiązania już wprowadzono. Część radnych krytykuje powierzenie wykonania audytu firmie zewnętrznej, co kosztowało podatników blisko 100 tys. zł.

Warszawska firma Aesco Group przeprowadziła audyt w pięciu szkołach podstawowych i siedmiu przedszkolach, dla których organem prowadzącym jest miasto Łowicz.

Kontrola odbyła się w terminie od kwietnia do czerwca 2020 roku, zaś audytorzy prowadzili prace na podstawie arkuszy organizacyjnych placówek na rok szkolny 2019/2020 oraz projektów arkuszy na bieżący rok szkolny.

Urzędnicy oraz dyrektorzy szkół i przedszkoli otrzymali sprawozdanie z audytu na początku lutego tego roku, a w marcu na zdalnej sesji rady miasta autorzy opracowania omówili jego wyniki.

Ile miasto wydaje na oświatę?
Jak wynika ze sprawozdania, wydatki w Łowiczu na oświatę w latach 2012-2020 wzrosły z 33,4 mln zł do 46,7 mln zł. Tempo wzrostu wydatków wyniosło w tym okresie prawie 40 proc., a więc około 5 proc. rocznie.

Audytorzy wskazują, że łowicki ratusz podobnie jak inne gminy w kraju, boryka się z problemem wydatków na oświatę przekraczających poziom otrzymywanej z budżetu państwa subwencji oświatowej.

W 2019 r. miasto otrzymało 21,08 mln zł subwencji przy łącznych wydatkach na oświatę w wysokości 45,62 mln zł. Rok później zaplanowano subwencję w kwocie 21,49 mln zł przy wydatkach rzędu 46,74 mln zł.

W tegorocznym budżecie Łowicza na edukację zabezpieczono prawie 50,7 mln zł przy planowanej subwencji oświatowej w wysokości 22,06 mln zł. Brakujące środki trzeba pokryć z kasy miasta.

Warto dodać, że wydatki na szkoły podstawowe i przedszkola w 2021 r. stanowią aż 27,8 proc. wszystkich wydatków budżetowych. Dla przykładu, władze miasta na inwestycje zamierzają przeznaczyć niecałe 39 mln zł, co stanowi 21,3 proc. wydatków.

Gdzie audytorzy proponują oszczędności?
W audycie zarekomendowano kilka rozwiązań, które pozwolą osiągnąć nieco ponad 1,3 mln zł oszczędności. Ich wprowadzenie oznaczałoby dla niektórych pracowników utratę pracy.

Zdaniem audytorów zasadnym jest zweryfikowanie zasadności podziału na grupy w zakresie zajęć z informatyki, języka angielskiego oraz wychowania fizycznego. Proponuje się likwidację 153 godzin tygodniowo, czyli 8,5 etatu. Rocznie może to przynieść 595 tys. zł oszczędności.

Twórcy opracowania zwrócili uwagę na wysoki poziom zatrudnienia pracowników niepedagogicznych w prawie wszystkich jednostkach oświatowych. Zarekomendowano likwidację 14 etatów administracyjno-obsługowych: 7 w przedszkolach i 7 w szkołach podstawowych, dzięki czemu w kasie miasta zostałoby 566 tys. zł.

- Jestem za tym, aby zlikwidować etaty księgowych w szkołach podstawowych i utworzyć w ramach urzędu czy zewnętrznej jednostki obsługę księgową - oznajmiła Kinga Pisching, ekspert ds. oświaty w Aesco Group.

Proponuje się też outsourcingowanie usługi sprzątania. Zadanie to mogliby świadczyć np. pracownicy Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Jako inną formę oszczędności wskazano zakup szorowarki.

Zdaniem autorów audytu warto przeanalizować podwójne finansowanie godziny wychowania przedszkolnego z zajęciami języka obcego oraz religii miałaby przynieść 154 tys. zł oszczędności. W przypadku siedmiu przedszkoli to 52 godziny tygodniowo, czyli około 2,2 etatu, co jest rocznym kosztem na poziomie 154 tys. zł.

Audytor daje pod rozwagę, czy nie należałoby wprowadzić odpłatności za pobyt dziecka w przedszkolu powyżej 5 godzin. Aktualnie rodzice nie płacą za pobyt swoich pociech w miejskich przedszkolach. Decyzja w tej sprawie należy do wyłącznej kompetencji rady miasta.

Część rekomendacji już wdrożono
Jak poinformowały naczelnik wydziału spraw społecznych w ratuszu Małgorzata Nowak i dyrektor Zakładu Ekonomiczno-Administracyjnego Joanna Mostowska, część zaproponowanych rozwiązań już wprowadzono, a w kolejnych latach szkolnych planowane są dalsze działania w celu optymalizacji wydatków na oświatę.

Małgorzata Nowak przypomniała, że w 2017 roku w związku z reformą oświaty zadecydowano o włączeniu likwidowanych gimnazjów do szkół podstawowych. Chciano w tej sposób uniknąć zwolnień wśród nauczycieli i pracowników niepedagogicznych.

- Od tego czasu sukcesywnie przy organizacji każdego roku szkolnego rozmawiamy z dyrektorami, aby racjonalizować wydatki w oświacie - podkreśla Nowak. Jak mówi, w bieżącym roku szkolnym udało się wypracować w szkołach oszczędności w wysokości nieco ponad 738 tys. zł.

Wynikają one m.in. z likwidacji części godzin w związku z likwidacją podziału na grupy na zajęciach wychowania fizycznego, informatyki i języka obcego. W kilku szkołach doszło też do zmniejszenia etatów niepedagogicznych, cięcia godzin kół zainteresowań czy pomocy psychologiczno-pedagogicznej.

- Chcę podkreślić, że średnio 90 proc. budżetu każdej szkoły to wydatki osobowe, dlatego tak trudne są to decyzje - tłumaczy Nowak. Jak przekonuje, miasto chce iść drogą ewolucji, aby nie zwalniać ludzi, ale stopniowo wygaszać etaty w placówkach, po przejściu pracowników na emeryturę czy świadczenie kompensacyjne.

Joanna Mostowska przypomina, że zajęcia w przedszkolu a lekcje w szkole to dwie całkiem różne rzeczy.

Zajęcia z języka angielskiego i religii, to trwają one 15 minut dla młodszych grup i pół godziny dla starszych przedszkolaków. Ponadto nie wszystkie dzieci chodzą na religię, a muszą mieć w tym czasie zapewnioną opiekę nauczyciela wychowawcy.

Zgodnie z poleceniem, nauczyciele w ramach rozwoju zawodowego mają się dokształcać w zakresie języka angielskiego i religii.

Co na to dyrektorzy szkół i przedszkoli?
Radny Paweł Pięta, przewodniczący komisji społecznej, zapytał dyrektorów szkół i przedszkoli m.in. o możliwość wprowadzenia proponowanych rozwiązań.

Dyrektorki wskazują, że przyjęły niektóre działania oszczędnościowe, ale nie zgadzają się z częścią sugerowanych zmian. Sprzeciwiają się proponowanym zmianom w pracy woźnych czy pomocy kuchni, które oznaczałyby zwolnienia.

Jak tłumaczą dyrektorki przedszkoli, obowiązki woźnych nie ograniczają się jedynie do sprzątania, bo panie są pomocne przez cały czas pobytu dzieci w placówce: pomagają przy wydawaniu posiłków, w czynnościach higienicznych przedszkolaków czy w opiece nad dziećmi podczas wycieczek.

Źle oceniany jest też pomysł zastąpienia pracowników kuchni zakupem pieca lub skorzystaniem z usług firmy cateringowej.

Dyrektorki zwracają uwagę, że piec sam nie przygotuje składników do przyrządzenia posiłku, a dania przyrządzane przez pracowników w kuchni są świeże i zbilansowane, co jest lepszym rozwiązaniem niż catering.

Dyrektorzy szkół z kolei podkreślają, że sprzątaczki nie tylko dbają o czystość sal lekcyjnych, korytarzy, szatni czy toalet, ale dbają też o bezpieczeństwo uczniów, np. monitorują osoby wchodzące na teren szkoły.

- Szorowarka, której zakup sugeruje audytor, nie zastąpi pracy człowieka, nie podniesie do góry krzeseł i nie położy ich na ławkach - zauważa jedna z dyrektorek.

Niepotrzebnie wydane pieniądze
Część łowickich radnych nie kryje oburzenia faktem, że miasto zleciło wykonanie audytu firmie zewnętrznej, której zapłacono blisko 100 tys. zł.

Zdaniem m.in. radnego Roberta Wójcika, audyt mogli przeprowadzić pracownicy wydziału spraw społecznych łowickiego ratusza oraz Zakładu Ekonomiczno-Administracyjnego. Opinię opozycyjnych samorządowców podzielił radny Henryk Zasępa, były wieloletni dyrektor I LO w Łowiczu popierający burmistrza.

- Czasami spojrzenie z zewnątrz jest przydatne - uważa z kolei przewodniczący rady Jacek Wiśniewski, który przyznaje jednocześnie, że zaskoczył go koszt audytu.

Radni z klubu Łowickie.pl chcą wiedzieć, w jaki sposób miasto wybrało wykonawcę audytu oraz kiedy zapłaciło firmie Aesco Group. Na biurko burmistrza trafiła interpelacja w tej sprawie.

Radny Wójcik na sesji dopytywał, dlaczego umowa ze stołeczną spółką nie znalazła się w wykazie umów publikowanym w biuletynie informacji publicznej na stronie internetowej miasta.

- Nie jestem w stanie powiedzieć, pewnie przez niedopatrzenie, za co przepraszam - odparł burmistrz Krzysztof Kaliński.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    rumcajs - niezalogowany 2021-04-12 12:21:47

    każdy dyrektor ma sekretarki, a wynagrodzenia tych Pań????? może tu wprowadzić oszczędności,

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Uczennica - niezalogowany 2021-04-12 15:04:24

    Panie Rumcajs widać,że żołędzi zabrakło,bo strzela pan głupotą,a może Pan Książę nie pozwolił do szkoły chodzić?Co robi i czym się zajmuje Pani Sekretarka w szkole?To nie asystentka dyrektorskiego brzucha.Może jeszcze iść do szkoły,a tam przyjmie Pana Sekretarka. Pozdrawiam wszystkie panie Sekretarki .Panie Rumcajs _do przeprosin!!!

    • Zgłoś wpis
  • ewunia - niezalogowany 2021-04-13 09:58:51

    W szkołach sekretarki są potrzebne ale wyobraźcie sobie że w niektórych przedszkolach dopuszczono do tego, że są sekretarki. Ewenementem jest dyrektorka w jednym z przedszkoli, która nie ma żadnych godzin dydaktycznych z dziećmi aby mogła zajmować się pracą administracyjną (bo się bidula wyrobić nie może) a ma sekretarkę. Po co????

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Xxx - niezalogowany 2021-04-12 13:05:14

    Religia w przedszkolu? To chyba żarty zwłaszcza że mieszkańcy muszą za to płacić. Jest w Łowiczu przedszkole które prowadzą zakonnice i kto chce w duchu religijnym wychowywać swoje dzieci to tam można.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Zwolniona - niezalogowany 2021-04-17 13:06:59

    Tam wyżej to robić dokładny audyt wewnętrzny... Zwolnicie pracowników to kim będzie poniewierać .. Wszyscy wiedzą a nikt z tym nic nie robi...Jak się traktuje ludzi przecież to czysty m.... g

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    sonia - niezalogowany 2021-04-12 13:49:39

    szkoła to nie fabryka że przynosi dochód. Może audyt w urzędzie miasta by się przydał ile to osób burmistrz pozatrudniał z Łączy nas łowicz. Klakierzy robotę mają

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Inka - niezalogowany 2021-04-12 14:23:45

    Nie mogę się doczekać czasów, kiedy to ktoś ogłosi nie wybory, A PRZETARG NA RADNEGO LUB BURMISTRZA. Wygra ten, kto będzie robił wszystko za wszystkich za jak najmniejsze wynagrodzenie, a najlepiej jeszcze jako pracownik zatrudniony przez firmę zewnętrzną na umowie śmieciowej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    anna - niezalogowany 2021-04-12 14:29:28

    bardzo dobrze ze audyt był robiony przez firmę zewnętrzną. Akurat cięcia godzin kół zainteresowań i pomocy psychologiczno-pedagogicznej nie podzielam. Spokojnie można zrezygnować z religii w przedszkolu, to mogą robić rodzice we własnym zakresie.Krzesło moze podnieśc i położyć na ławce każdy uczeń po skończonej lekcji, pamiętam, że za moich czasów tak się robiło.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Alex - niezalogowany 2021-04-15 21:18:28

    Teraz uczeń się poskarży, ze go zmuszają do pracy, a rodzic zgłosi ten „proceder” do kuratorium bo bombelek się spocił...wiec sorry z krzesłami nie przejdzie i co wtedy?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    franek - niezalogowany 2021-04-12 14:51:06

    za dużo obsady zarówno w szkołach jak i przedszkolach, i kumoterstwo wyborcze , a wiek emerytalny jednej z Pań to okazja aby zwolnić ciepłą posadkę

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Włodek - niezalogowany 2021-04-12 19:44:42

    Takie ładne Panie, tylko ten z siwymi wąsami wszystko psuje na tym zdjęciu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    krycha - niezalogowany 2021-04-13 11:06:27

    a w szkołach podległych pod starostwo jest to samo, sekretarki, pomoce sekretarek, tu trzeba audyt zrobić i szukać oszczędności

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gosia - niezalogowany 2021-04-13 17:27:38

    100 tys.koszt audytu a wybór firmy bez przetargu to nie tylko niedopatrzenie ale coś więcej:-( ponadto zastanawia mnie dlaczego miasto otrzymuje tak niska subwencje w stosunku do wydatków:-( ... ciekawi mnie ponadto jaki procent stanowią wydatki oświatowe w budżecie miasta w stosunku do kosztów utrzymania bezpieczeństwa czy sprzątania miasta

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Sekretarka - niezalogowany 2021-04-16 14:59:49

    Koszty utrzymania bezpieczeństwa to chodzi ci o niebieskich stojących za lidlem? Taką pracę to trudno w ogóle wycenić

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Obserwator - niezalogowany 2021-04-13 20:51:34

    Panie Burmistrzu oszczędność nr 1 - nocne oświetlenie szkół. Wystarczy zainstalować czujniki i świata zapalą się wtedy, kiedy są potrzebne np.monitoring. Proszę szukać takich oszczędność a nie na nauce dzieci. Pozdrawiam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jadwiga - niezalogowany 2021-04-13 22:31:23

    Wywalić katechetów i już się taniej zrobi... do tego mądrzej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Zdzicho - niezalogowany 2021-04-13 22:58:23

    A zwolnić emerytów, bo pobierają i pensje i emerytury, i trzynastki w urzędzie i od rządu, i w mieście i starostwie i jednostkach podległych

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stefek Anioł - niezalogowany 2021-04-14 22:44:28

    Ten audyt i polecenie Pani M. skierowane do nauczycieli przedszkoli to jak z filmu Alternatywy4 lub Miś Stanisława Bareji :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-04-15 08:52:18

    Panie Burmistrzu, kto naprawi zepsute sprzęty w przedszkolu? Kto zadba o zieleń i czystość na przedszkolnych i szkolnych podwórkach? Kogo Pan oddeleguje? Pracownik gospodarczy, który jest na miejscu i zna się na swojej pracy, jest skarbem dla dyrekcji i nauczycieli! Szukając oszczędności, należy zacząć od siebie! Urzędników wielu, ale w Łowiczu dzieje się niewiele...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2021-04-16 15:12:30

    Trudno oczekiwać ze były nauczyciel będzie robił krzywdę swoim. Ale jakby co pozorne ruchy były robione

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Szok - niezalogowany 2021-04-17 14:15:22

    Właśnie właśnie garniec że złotem tam się dzieje tam kontrolę.. Sekretarka to nic! jej rodzina a ludzi zwalniać..? Napchane znajomych.. Ludzie nie są gupi i widzą i słyszą. Ale co mogą jak. Się boja

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Popieram - niezalogowany 2021-04-17 16:41:19

    Umowa do sprawdzenia

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do