
W miniony weekend na terenie powiatu łowickiego doszło do trzech zdarzeń drogowych, których przyczyną była jazda "na zderzaku". Do wszystkich z nich doszło na autostradzie A2.
Do pierwszego ze zdarzeń doszło w piątek (24 lutego) o godzinie 14:35 na wysokości Czatolina (gm. Łyszkowice) na 383km. W kolizji udział brały dwa pojazdy osobowe - Audi i Lexus.
Sprawcą kolizji okazał się 28-latek z Kędzierzyna Koźla (woj. śląskie), który podróżował pojazdem marki Audi. Mężczyzna uderzył w tył poprzedzającego go Lexusa, którym kierował 50-letni mieszkaniec Warszawy.
Kolejne zdarzenie, w którym uczestniczyły trzy pojazdy, miało miejsce również 24 lutego (piątek), ale o godzinie 17:35 w Polesiu (gm. Łyszkowice) - 393km w kierunku Warszawy.
W tym przypadku sprawcą kolizji okazał się 21-latek z powiatu bialskiego (woj. lubelskie), który kierował pojazdem marki Citroen. Uczestnikami byli natomiast 39-latek z Warszawy podróżujący Nissanem oraz 48-latek z Łodzi kierujący Skodą.
Trzecia z kolizji dwóch pojazdów osobowych miała miejsce 25 lutego (sobota) o godzinie 15:20 na wysokości Dzierzgówka (gm. Nieborów) na 395km.
Uczestnikami zdarzenia okazali się 44-latek z województwa wielkopolskiego, który podróżował pojazdem marki Audi oraz 40-letni mieszkaniec Wrocławia, który siedział na kierownicą Volvo.
Wszyscy uczestnicy byli trzeźwi, a sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi.
Przyczyną wszystkich tych zdarzeń było niezachowanie odpowiedniej odległości od poprzedzającego pojazdu.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie