Pogoda teraz: 18°C | zachmurzenie małe
Reklama
Ponad 100 osób wzięło udział w niedzielnym (13 październiku) Biegu Papieskim w Łowiczu. Biegacze spotkali się na miejscu papieskiej celebry na Bratkowicach i po biegu ulicami miasta dotarli przed pomnik św. Jana Pawła II na Starym Rynku.
Uczestnicy Biegu Papieskiego spotkali się przed godziną 15 na terenie Szkoły Podstawowej nr 7 im. Jana Pawła II z Oddziałami Integracyjnymi w Łowiczu. To tutaj 25 lat temu Ojciec Święty modlił się z rzeszą wiernych, co upamiętnia kamień przy szkolnym boisku.
Po krótkiej modlitwie biegacze przeszli przed kościół Chrystusa Dobrego Pasterza, skąd wystartował bieg. Uczestnicy mieli do pokonania trasę prowadzącą ulicami Jana Pawła II, Stanisławskiego, Nowym Rynkiem, Kozią i Podrzeczną do Starego Rynku.
Każdy z zawodników otrzymał na mecie pamiątkowy medal. Symboliczne złote medale wręczali ordynariusz diecezji łowickiej bp Wojciech Osial, zastępca burmistrza Łowicza Jacek Kłos i ks. Zbigniew Przerwa, diecezjalny koordynator Dnia Papieskiego.
Pierwszy na metę dotarł Szymon Pilichowski, uczeń Pijarskiego Liceum Ogólnokształcącego Królowej Pokoju w Łowiczu. - Nie zdążyliśmy nawet zmierzyć czasu, po prostu strzała – żartował bp Wojciech Osial.
Drugi przy pomniku Ojca Świętego zameldował się Gabriel Majcher z Zespołu Szkół Technicznych im. 10 Pułku Piechoty, a trzecie miejsce zajął Piotr Pawłowski.
W biegu uczestniczyło łącznie ponad 100 osób, w tym uczniowie szkół z Łowicza i okolic z opiekunami. Jak podkreślił bp Osial, każdy z nich jest duchowym zwycięzcą.
Na zakończenie zaśpiewano „Barkę”, ulubioną pieśń papieża, oraz wykonano pamiątkową fotografię przy pomniku św. Jana Pawła II.
Aktualizacja: 13/10/2024 17:30
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ksiądz gania dzieci:-)
Ciekawe ,kto biegał za Emanuelą Orlandi w Watykanie i czemu zaginęła.