Biesiada Łowicka 2017 przeszła do historii

W Muzeum Wsi Łowickiej w Maurzycach odbyła się wczoraj, 27 sierpnia 18. edycja Biesiady Łowickiej. Mieszkańców, którzy odwiedzili tego dnia skansen bawili m.in. Andrzej Koziński i Halina Mlynkowa.

Od kilku lat formuła biesiady jest niezmienna. Rozpoczyna się mszą świętą w zabytkowym kościółku, po której uczestnicy udają się do amfiteatru. Zgromadzonych gości i mieszkańców powiatu łowickiego ze sceny pod strzechą przywitał starosta Krzysztof Figat, który już chwilę później wręczył statuetkę „Łowicka Róża”.

„Łowicka Róża” jest wyrazem szczególnego wyróżnienia znaczących osiągnięć w twórczości artystycznej, upowszechniania działalności kulturalnej oraz ochrony dóbr kultury. W tym roku kapituła postanowiła wyróżnić nagrodą, w dorobku twórczości artystycznej wycinankarkę Danutę Wojdę.

- Twórczyni wykonując swoje prace, stara się być wierna tradycyjnym formom łowickich wycinanek. Głównie są to „kodry” kwiatowe, „tasiemki” i okrągłe „gwiozdy”. Wychodząc naprzeciw modzie wykonuje również zakładki z motywami łowickich wycinanek do książek oraz ażurowe gwiazdy. Bierze czynny udział w różnego rodzajach spotkaniach, festynach i wydarzeniach kulturalnych promując poprzez swoje umiejętności folklor ziemi łowickiej. Jej największym osiągnięciem było wykonanie wycinanki która ozdobiła ogon jednego z samolotów pasażerskich, brytyjskich linii lotniczych - British Airways. Okazją do tego było 40-lecie regularnych połączeń lotniczych z Polska. Praca ta jest dowodem na to, jak daleko może zajść zwykła łowicka wycinanka – mogła usłyszeć publiczność, która obserwowała wręczenie nagrody panie Danucie.

Wycinankarka nie była jedyną osobą, która stanęła pod strzechą uhonorowana nagrodą. Doceniono także wkład i zaangażowanie Kół Gospodyń Wiejskich, których udział w biesiadzie stał się niemal tradycją. Popisowym daniem gospodyń podczas tegorocznej edycji wydarzenia były gołąbki. Smaczku i pikanterii dodawał fakt, że ową potrawę kosztując oceniała komisja. Okazało się, że nie ma lepszych i gorszych gołąbków, wszystkie są pyszne, zaś KGW, które serwowały potrawę nagrodzone zostały sprzętem gospodarstwa domowego.

Były to gospodynie z Chąśna, Starych Grudz, Domaniewic – Lisiewic, Chryślina, Zielkowic, Wisiennicy, Chruśli, Sypnia i Bednar. Te ostatnie dodatkowo przygotowało zupę pomidorową. Nagroda trafiła także do pań z gminy Zduny, za reprezentowanie powiatu na dożynkach wojewódzkich.

Biesiada Łowicka w tradycji ma występy zespołów folklorystycznych z rodzimego podwórka oraz artystów przybyłych na specjalne zaproszenie. Muzyczną odsłonę wydarzenia zainaugurowała formacja discopolowa Na Plus. Następnie na małej scenie zaprezentował się Zespół Śpiewaczy Ksinzoki oraz Zespół Pieśni i Tańca Blichowiacy. Na małej scenie wystąpili także instrumentaliści z Kwartetu Kaliska.

Drugą odsłoną biesiady są koncerty na dużej scenie za wiatrakiem, organizowane z myślą o młodszej publiczności. W tym roku do zabawy zachęcał Andrzej Koziński, któremu na scenie towarzyszyli finaliści I edycji You Can Dance oraz gwiazda wieczoru – Halinka Mlynkowa.

Biesiada Łowicka to również stoiska m.in. twórczyń ludowych, stragany z zabawkami, dmuchane zjeżdżalnie i zamki, karuzele, wodne kule, stragany oraz stoiska KWG, na których oprócz wspomnianych wcześniej gołąbków można było posmakować regionalnych dań i przysmaków.