
Mieszkańcy Bobrownik (gmina Nieborów) w ostatnią niedzielę karnawału przypomnieli tradycję tzw. chodzenia z misiem. Barwny korowód z cygankami, wróżkami, diabłami i innymi postaciami przeszedł przez wieś odwiedzając mieszkańców.
Ostatkowy zwyczaj powrócił do Bobrownik po kilku latach przerwy w niedzielę 19 lutego z inicjatywy Gminnego Ośrodka Kultury w Nieborowie.
Barwny korowód z misiem na czele w południe wyruszył w drogę, aby odwiedzić mieszkańców wioski. W rozśpiewanym pochodzie uczestniczą dzieci, młodzież i dorośli, którzy przebrali się m.in. za cyganki, wróżki, diabły czy śmierć.
Zgodnie z tradycją cyganki wróżom przyszłość napotkanym gospodarzom, a diabły marzą im twarze sadzą. Nie brakuje serdecznych życzeń. Mieszkańcy podczas odwiedzin gości mogą przekazać datki, które zostaną wykorzystane na działalność GOK w Bobrownikach.
- Chodzenie z misiem to piękna tradycja w Bobrownikach, pamiętam ją jeszcze z lat siedemdziesiątych – mówi Bolesław Kowalski, jeden z mieszkańców. Jak zaznacza, zwyczaj ten obecny był już w latach przedwojennych, o czym słyszał w opowieściach.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Normalne zwyczaje pogan kultura Krk wszetecznicy z Biblii
Ty czytasz artykuły, czy tak na ślepo coś stukasz? Patrząc na styl i wszystkie inne oznaki to powstaje pytanie: " z główką wszystko w porządku?" Jak nie to trzeba się leczyć xDddd
Fakt, teraz główny nurt nakazuje marsze dziwolągów z gołą tęczowa dupą.
Chodzenie z misiem..... aż łza się w oku kręci.... te wspomnienia gdy misiem był Wiesiek lub Mirek a Lulek przegrywał na gitarze. Dziękuję że tradycja jest kultywowa