
Pod koniec lipca Zarząd Powiatu Łowickiego ogłosił drugi przetarg na sprzedaż bocznicy kolejowej w Bełchowie (gmina Nieborów). Po nieudanej pierwszej próbie cena wywoławcza została znacznie obniżona.
Po nieudanej pierwszej próbie, kiedy żaden oferent nie przystąpił do przetargu, cena wywoławcza za ponad 13-hektarową nieruchomość została obniżona o ponad 3 miliony złotych.
Pierwszy przetarg, który miał miejsce w kwietniu, ustalił cenę na 13 milionów złotych, jednak brak zainteresowania zmusił władze powiatu do unieważnienia postępowania.
Drugi przetarg, ogłoszony 23 lipca, obniżył cenę wywoławczą do 9,75 mln zł. Jak się okazało, to przyciągnęło jednego oferenta – Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną (ŁSSE), która złożyła ofertę na kwotę 9 847 500,00 zł. Przetarg przeprowadzony został 3 października.
- Cieszymy się, że udało się sprzedać tę działkę, zwłaszcza że nabyła ją instytucja państwowa, co daje nadzieję na przyszły rozwój tego terenu – skomentował starosta Marcin Kosiorek.
Sprzedaż bocznicy kolejowej to znaczący krok dla regionu, który ma szansę na rozwój gospodarczy dzięki przyszłym inwestycjom w tej okolicy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niecałe 10 mln zł na 5 lat kadencji nie wystarczy. Szybko będzie przejedzone.
przynajmniej na zusy bedzie bo dla kolesiów trzeba było kredyt zaciągnąć zeby bończaków cipińskich i innych leserów kolegów utrzymac rodzina na swoim bedzie sie rozrastać złób pełny
Państwowej spółce ale komu pzu pkp pks pis czy jeszcze komuś innemu
Na pensje dla Kosiorka, Krystiana, Trzoski, Kaźmierskiego, Bończaka, Zalewskiego i Zielińskiej akurat starczy do końca kadencji. Ufundujcie tam tablicę pamiątkową.
Brawo Powiat!
instytucja państwowa a rozwój terenu, panie Kosiorek obudź się pan komuna dawno minęła
Miasto nie umie sprzedać gruntów a Powiat tak. Zmiana poszła za transferem Krystiana Cipińskiego. Miasto dużo by zyskało dzięki niemu.
Ty tak na serio. Nie zauważyłeś przypadkiem że to właśnie radni nieporadni z koalicji łączą nas pieniądze i stołki wraz z nadzorującym ich z bocznego fotela jaśnie wielmożnym wiadomo kim są hamulcowymi wszystkich inicjatyw w mieście. Jedyne co by się zadziało w przypadku wygranej Cipińskiego to napuchnięcie urzędu miasta zbędnymi urzędasami tak jak napuchło obecnie starostwo, gdzie Kosiorek nazatrudniał partyjnych spadochroniarzy.
Dzięki cipińskiemu miasto by zyskało ????? Ha ha ha ,ale się uśmiałem !!