Reklama

Burmistrz nie dostrzegł złamania przepisów przez dyrektorkę

16/07/2014 19:22

W ostatni poniedziałek, 14 lipca z inicjatywy burmistrza Krzysztofa Jana Kalińskiego doszło do spotkania z przedstawicielami rady rodziców działającej przy Zespole Szkół przy ul. Grunwaldzkiej.

 



Na spotkaniu oprócz burmistrza i ośmiu członków rady rodziców, w tym sekretarki szkoły, obecna była Małgorzata Nowak, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych w ratuszu. Do kompetencji tego wydziału należy m.in. nadzorowanie działalności łowickich szkół podstawowych i gimnazjalnych.

W trwającym ok. 2 godziny spotkaniu najpierw przedstawiciele rady rodziców zapoznali się z treścią pisma, które zostało złożone przez wiceprzewodniczącą rady do Urzędu Miejskiego 25 czerwca. Nie zostało ono podpisane, choć jego autorami mają być rodzice uczniów Zespołu szkół. Ilu z nich miało poprzeć opinię w nim wyrażoną, tego nie wiemy. Wiadomo jednak, że pismo zawiera szereg zastrzeżeń pod adresem dyrektor szkoły Wioletty Puszcz, wśród nich zarzuty odnoszenia się z wyższością i w niekulturalny sposób do uczniów oraz pracowników szkoły czy niewłaściwe wydatkowanie pieniędzy pochodzących ze składek rodziców. Pismo tej samej treści trafiło również do delegatury Kuratorium Oświaty w Skierniewicach, które przeprowadzi kontrolę w placówce. Po zapoznaniu się z jego tekstem część rodziców skomentowała je krótko – jako żenujące.

Wioletta Puszcz w odpowiedzi na wspomniane pismo nie zgodziła się z żadnym zarzutem stawianym przez anonimowych rodziców, przypuszczając że autorem pisma jest jeden z nich. Na ten temat odbyła również rozmowę z burmistrzem.

Nim jednak rzeczona skarga wpłynęła do ratusza, 6 czerwca w szkole odbyło się spotkanie rady rodziców. Pojawiło się na nim tylko 5 rodziców, a także dyrektorka, która zaproponowała, aby zrezygnować w tym roku z nagród książkowych dla najlepszych uczniów, gdyż szkoły na to nie stać. Ponadto, zdaniem Puszcz, książka jako nagroda nie jest już atrakcyjna. Wyróżnione dzieci miały otrzymać symboliczne dyplomy, za czym opowiedziała się obecna na zebraniu większość rodziców.

Jednak tydzień później (13.06) rodzice ponownie się spotkali, tym razem w liczniejszym gronie i podjęli decyzję, że dzieci jednak otrzymają książki. Dyrektorka oznajmiła więc, że jeśli tak postanowiono, to zakupem książek powinni zająć się rodzice. Obowiązek ten wzięła na siebie wiceprzewodnicząca rady rodziców, która została z tym sama. Zdaniem części rodziców kobieta jednak „niepotrzebnie robi z siebie cierpiętnicę”, gdyż dobrowolnie zdecydowała się tym zająć oraz nikogo nie prosiła o pomoc.

Samo stanowisko burmistrza w sprawie przyznawania książek dla najlepszych uczniów na koniec roku szkolnego jest jednoznaczne. Jego zdaniem tego rodzaju nagrody powinny być przyznawane, choć może należałoby zmienić kryterium, na podstawie którego uczniowie otrzymywaliby książki. Te w tym roku odbierał statystycznie co 3 uczeń „Trójki”.

Na poniedziałkowym spotkaniu nerwowa atmosfera niejednokrotnie udzielała się uczestnikom, czego przejawem było wchodzenie sobie w zdanie oraz wzajemne zarzuty. Część z rodziców zarzucała wiceprzewodniczącej, że przez cały rok nie była szczególnie zainteresowana działalnością rady, a teraz nagle wykazuje się aktywnością, która polega głównie na krytykowaniu dyrektorki. W odpowiedzi wiceprzewodnicząca odparła, że gdy tylko była powiadamiana o spotkaniach rady i miała możliwość na nie przyjść, to zawsze była obecna. Jej zdaniem celowo zapraszano tych rodziców, którzy sprzyjają dyrektorce, aby mieli oni przewagę nad głosami przeciwnymi. Nie kryła przy tym rozgoryczenia, stwierdzając że w radzie większość jest przeciwko niej. Jak podkreślają rodzice krytykujący dyrektorkę, żądają oni po prostu sprawiedliwości oraz chcą jak najlepiej dla swoich dzieci.

Kolejna sporna kwestia dotyczyła źródeł sfinansowania podświetlanych gablot na puchary zdobyte przez uczniów szkoły. Jak przyznała wiceprzewodnicząca rady, w tej sprawie słyszała od dyrektorki trzy różne wersje – że gabloty miały być szkole podarowane, później ich koszt miał być o połowę niższy, a ostatecznie miano przeznaczyć na nie pieniądze ze szkolnych zasobów, a nie ze środków rady rodziców. O tym, że pieniądze na gabloty na pewno nie pochodzą ze składek rodziców, zapewniała przewodnicząca rady rodziców.

Inne kontrowersje związane są z monitoringiem zainstalowanym w szkole. Niektórzy z rodziców są zdania, że są one umiejscowione w złych miejscach, nie ma ich np. w szatni. Jednak pozostali uważają, że ilość kamer jest ograniczona ze względu na finanse i należy docenić to, że w ogóle są. W przyszłości, gdy szkoła będzie miała na to środki pieniężne, można myśleć o rozbudowaniu monitoringu.

Dużo czasu poświęcono na sprawę odmowy dostępu do dokumentacji rady rodziców. 26 czerwca wiceprzewodnicząca spotkała się z wyraźną odmową dyrektorki, z tego powodu, że okres tuż przed zakończeniem roku szkolnego to nie najlepszy moment. Ostatecznie kobieta mogła zapoznać się z interesującymi ją dokumentami, ale tylko w obecności kilku członków rady i po uprzednim umówieniu się na konkretny termin. Z drugiej strony niektóre matki zasiadające w radzie przyznały, że dotychczas nie spotkały się z odmową. W tym przypadku negatywna odpowiedź podyktowana była najpierw niesprzyjającym terminem, a później, po zakończeniu roku szkolnego, obawą o to, czy dokumenty będą bezpieczne, gdy wiceprzewodnicząca otrzyma do nich dostęp.

Po tym co usłyszał burmistrz, przyznał on że nie widzi łamania przepisów przez dyrektor Wiolettę Puszcz. Jego zdaniem cała sytuacja wynika z przyczyn technicznych i sprawie powinna się przyjrzeć komisja rewizyjna działająca przy radzie.

W opinii wiceprzewodniczącej, rada rodziców jest organem autonomicznym i niezależnym od szkoły czy od dyrektor. Wobec tego obecność dyrektorki na zebraniach rady rodziców powinna być możliwa tylko wtedy, gdy rodzice wyraziliby taką wolę. Owszem, dyrektorka mogłaby sugerować na co przeznaczyć pieniądze z kasy rady, ale w tym celu powinna wystosować pismo, którym rada zajęłaby się na kolejnym spotkaniu i w głosowaniu jawnym zdecydowała co z taką propozycją zrobić.

Niezupełnie zgodził się z tym Kaliński, który uważa, że szkołę i jej potrzeby najlepiej zna dyrektor i współpraca między gospodarzem szkoły a radą jest sytuacją pożądaną. Pomysł, aby dyrektorka uczestniczyła w spotkaniach rady tylko na wyraźne życzenie rodziców, jest jego zdaniem nietrafiony.

Trudno powiedzieć, aby dzięki temu spotkaniu konflikt został zażegnany. Widzieliśmy bowiem dwa nie tyle wrogie obozy, co dwie grupy bardzo różniące się wizją funkcjonowania szkoły, jak i samej rady rodziców. Obie twierdzą, że zależy im na dobru placówki, choć ta w związku z zaistniałą sytuacją na pewno straci na wizerunku.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Andrzej - niezalogowany 2014-07-21 17:47:12

    [quote name="belfer"][quote name="belfer"]Proponuję p. dyrektor wymianę tabliczki gimnazjum, bo w treści obecnej jest błąd ortograficzny. Lekki obciach, bo to w końcu szkoła. Dobry polonista pomoże go znaleźć.[/quote]Taki sam błąd jest w treści tablicy Gimnazjum nr 2 w Łowiczu. Dyrektorki, coś słabiutko z tą polszczyzną.[/quote]N z dużej? :P

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    belfer - niezalogowany 2014-07-17 20:56:30

    [quote name="belfer"]Proponuję p. dyrektor wymianę tabliczki gimnazjum, bo w treści obecnej jest błąd ortograficzny. Lekki obciach, bo to w końcu szkoła. Dobry polonista pomoże go znaleźć.[/quote]Taki sam błąd jest w treści tablicy Gimnazjum nr 2 w Łowiczu. Dyrektorki, coś słabiutko z tą polszczyzną.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    paulins - niezalogowany 2014-07-17 13:47:49

    czy mi się zdaję, czy na naszych oczach powstaje nowy, całkiem niezależny twór? autonomiczna republika rady rodziców przy zespole szkół nr 3, 194 członek onz? ehh ps a można się dowiedzieć kto jest przewodniczącą a kto vice?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    belfer - niezalogowany 2014-07-17 13:45:19

    Proponuję p. dyrektor wymianę tabliczki gimnazjum, bo w treści obecnej jest błąd ortograficzny. Lekki obciach, bo to w końcu szkoła. Dobry polonista pomoże go znaleźć.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    STOP - niezalogowany 2014-07-17 13:03:53

    Degrengolada żydowskich okupacyjnych władz Łowicza, które odrzucają wszystkie skargi mieszkańców!Ogłoszenia:http://www.petycjeonline.com/protes_przeciw_ustawie_nowe_prawo_geologiczne_i_gorniczeWojewoda Łódzki współdziała w zbrodni ludobójstwa na Narodzie Polskim.Od dnia 11.07.2014r...od momentu otrzymania “skargi na ludobójcze działania Burmistrza Miasta Łowicza i Rady Miejskiej w Łowiczu” w emailu pt: “O ukaranie i odsunięcie od władzy ludobójców w Łowiczu i w Polsce”...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    akacja - niezalogowany 2014-07-17 11:32:21

    Burmistrz zawsze walczy z nieprawidłościami finansowymi. Gdy poprzedni dyrektor nie potrafił się rozliczyć z pieniędzy wyleciał na zbity pysk. Tak powinno być z każdym kto kradnie. I dobrze, że szybko reaguje. Panie wywołujące konflikt nie lubią dyrektorki. To jednak wcale nie oznacza, że dyrektorka zdefraudowała publiczne pieniądze.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    M - niezalogowany 2014-07-17 10:36:02

    Burmistrz nie widzi wielu spraw które się dzieją w placówkach mu podległych. W szkole nr 1 też było OK do czasu. Dziwne ze tak szybko zareagował na nieprawidłowości przez byłego dyrektora 3. Ciekawe czy te pieniądze nie zostały wykorzystane na imprezy z okazji dnia nauczyciela na których bawiła się tylko dyrekcja i personal "techniczny" bez grona pedagogicznego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    STOP - niezalogowany 2014-07-17 07:34:20

    O ukaranie i odsunięcie od władzy ludobójców w Łowiczu i w Polsce.spod ogłoszeń:http://www.petycjeonline.com/protes_przeciw_ustawie_nowe_prawo_geologiczne_i_gornicze...Żądamy :1) niezwłocznego zawieszenia w czynnościach Burmistrza ..., Przewodniczącego Rady Miejskiej w Łowiczu oraz wszystkich radnych ... i innych osób winnych ludobójczych działań, niegospodarności, trwonienia kasy miejskiej niszczenia miasta, lichwiarskiego zadłużania w celu doprowadzenia do bankructwa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    . - niezalogowany 2014-07-17 03:02:07

    "wśród nich zarzuty odnoszenia się z wyższością i w niekulturalny sposób do uczniów oraz pracowników szkoły..."są to ogólne stwierdzenia,proszę podć konkretne przykłady.Uważam, że takie argumentowanie świadczy o pomówieniu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ! - niezalogowany 2014-07-17 02:20:40

    "Nie zostało ono podpisane ..."anonimy należy wrzucać do kosza bez ich czytania.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    taruki - niezalogowany 2014-07-16 20:42:38

    dziecinada

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do