
Na dzisiejszej (25 marca) konferencji prasowej premier ogłosił nowe obostrzenia pandemiczne na najbliższe tygodnie. Pojawiło się zalecenie, by święta wielkanocne spędzać w niewielkim gronie.
Co w związku z tym zamierza policja?
Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta głównego policji, powiedział, że - W trakcie świąt wielkanocnych nie będziemy prowadzić wyrywkowych kontroli w domach. Rzecznik KGP zaznaczył również, że policjanci nie prowadzili podobnych działań ani na Wielkanoc ubiegłego roku, ani w trakcie ostatnich świąt Bożego Narodzenia.
Ciarka wspomniał jednak, że jeśli do policjantów wpłynie np. zgłoszenie o imprezie, w trakcie której nie będą przestrzegane stosowne ograniczenia, to funkcjonariusze będą musieli interweniować.
Skomentował także zarzuty dotyczące bezprawnego działania policji w dobie pandemii.
- Trzeba zlikwidować mity, że te nasze działania są bezprawne, niekonstytucyjne. Rok temu rzeczywiście te podstawy prawne budziły pewne wątpliwości, bo nikt nie wiedział, że będzie w Polsce stan epidemii. Natomiast w międzyczasie parlament wielokrotnie nowelizował przepisy - oznajmił.
W kodeksie wykroczeń istnieje już stosowny artykuł dotyczący karania grzywną osób, które łamią postanowienia ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi.
Wspomniał także, że owe przepisy regulują także kwestię zasłaniania ust i nosa i policjanci mogą ten nakaz egzekwować.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A kto ich wpuści
A może tak panowie policjanci,staną przy drzwiach kościołów i policzą o ile potrafią ile osób na metr kw. wchodzi na mszę a od domów wara. Niech sprawdzą u siebie w domach, w swojej rodzinie, niech zaczną od siebie a nie szukają źdźbła w oku innych a własna belka im nie przeszkadza.Prominentów z dobrej zmiany skontrolować czy dają dobry przykład.
Policja to mnie może pocałować w cztery litery dom i działka to jest mój teren prywatny i ja będę decydował ilu będę miał gości i kogo wpuszcze
Jak słucham polucjanta Ciarki, to albo ze śmiechu lecą mi smarki, albo z żalu nad głupotą przechodzą mnie ciarki.