Pogoda teraz: 4°C | bezchmurnie
Reklama
Czy tablice przy dzikich przejściach odstraszą pieszych?
Przedstawiciele Straży Ochrony Kolei oraz Polskich Kolei Państwowych we współpracy z policją ustawili dziś, 22 października na dzikich przejściach tablice "Czarny punkt kolejowy".
Tablice informujące o ilości zabitych i rannych pojawiły się na dwóch dzikich przejściach kolejowych – przy końcu ulicy Bocznej (obok cmentarza katedralnego) oraz ulicy Dworcowej (za dworcem kolejowym).
Nieprzepisowe przejścia kolejowe to bolączka sokistów i policjantów. Pieszych nie odstraszają upomnienia, mandaty, a nawet wiedza o licznych śmiertelnych wypadkach. Od dziś, każdy kto będzie pokonywał tory przy ulicy Bocznej lub Dworcowej będzie mógł zapoznać się z danymi statystycznymi danego miejsca. Akcja to kolejny krok, aby dotrzeć do świadomości wszystkich tych, którzy nagminnie łamią przepisy. Na łowickich "Czarnych punktach kolejowych" zginęło łącznie osiem osób, zaś jedna została ranna. W akcji wzięły także udział przedstawicielki PKP – Joanna Galińska i Monika Domańska -Krawiec, które pojawiły się z zamiarem rozdawania ulotek.
Akcja „Stop dzikim przejściom” to część szerszej akcji organizowanej od lat przez Polskie Linie Kolejowe „Zatrzymaj się i żyj”, która uświadomić ma społeczeństwu, że brawura, nieuwaga i ignorowanie przepisów ruchu drogowego to główne przyczyny wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych, przejściach i torach kolejowych.
Łowicka Straż Ochrony Kolei zastrzega, że dzikie przejścia kolejowe będą na bieżąco kontrolowane.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zdarzało mi się przechodzić ul. Boczną ale zwracałem uwagę czy szlabany są podniesione (widać stamtąd) i przede wszystkim nasłuchiwałem czy nie jedzie pociąg. Nie tak dawno na przejeździe z zaporami przy ul. Strzeleckiej zginął człowiek. Dlaczego tam nie ma też takiej tabliczki??? To też powinien być czarny punkt kolejowy.
górczanko a co ze świątynią, mieszkańcy już nie pytająą?
niech tam lepiej zrobią kładki nadtorowe a nie znaki wbijają . ludzie tamtędy przechodzą i będą przechodzić bo im po drodze jest do świątyni albo do pracy albo na targowisko