
Po rywalizacji w grze pojedynczej, w minioną niedzielę (27 września) tenisiści ukończyli zmagania w deblu. Na kortach przy ul. Powstańców 1863 r. walczyło sześć męskich par.
W tym roku plany deblistów próbowała pokrzyżować pogoda, dlatego turniej deblowy rozgrywano na raty, zaczynając w weekend 19-20 września i kończąc tydzień później. Do udziału w zawodach zgłosiło się sześć par: Marcin Lesiak i Mariusz Czułek, bracia bliźniacy Kuba i Jędrek Pietrzakowi, dziadek i wnuczek, czyli Stanisław i Kuba Dańczakowie, Robert Markowski i Marek Niewiadomski, Wiktor Savides i Krzysztof Gajda oraz Marcin Dańczak i Jan Markowski.
Deblowy turniej przeprowadzono systemem „każdy z każdym”, a decydujące rozstrzygnięcia padły ostatniego dnia rozgrywek, czyli w ostatnią niedzielę. Jak powiedział nam Krzysztof Gajda, prezes Łowickiego Towarzystwa Tenisowego i deblowy mistrz sprzed roku w parze z Cezarym Znykiem, dawno nie zmęczył się tak na korcie.
Po całym dniu grania wyłoniono najlepszą trójkę deblistów. Zwycięstwo w turnieju odnieśli Marcin Dańczak i Jan Markowski, którzy po zaciętym, trzysetowym starciu pokonali drugi duet, Wiktora Savidesa i Krzysztofa Gajdę. Trzecie miejsce zajęli Marcin Lesiak i Mariusz Czułek. Puchary dla najlepszych wręczył burmistrz Łowicza Krzysztof Kaliński.
- Zapraszamy wszystkich chętnych za rok. Turniej chcielibyśmy tym razem zorganizować w czerwcu, jeszcze przed końcem roku szkolnego - powiedział nam Krzysztof Gajda.
Wyniki decydujące o kolejności na podium zawodów:
Savides / Gajda – Lesiak / Czułek 7:5, 4:6, 9:11
Savides / Gajda – Dańczak / Markowski 7:5, 3:6, 10:6
Dańczak / Markowski – Lesiak / Czułek 6:2, 6:3
Klasyfikacja końcowa:
1. Marcin Dańczak / Jan Markowski
2. Wiktor Savides / Krzysztof Gajda
3. Marcin Lesiak / Mariusz Czułek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie