
Biskup pomocniczy diecezji łowickiej Wojciech Osial na antenie Radia Victoria wypowiedział się na temat łączenia unią personalną parafii w diecezji łowickiej. Zapadły już pierwsze decyzje w tej sprawie.
Bp Wojciech Osial był w czwartek (22 kwietnia) porannym gościem diecezjalnej rozgłośni. Jak podkreślił, zapowiadane już wcześniej przez biskupa ordynariusza Andrzeja Franciszka Dziubę działania nie oznaczają likwidowania parafii.
- Jakkolwiek dwie parafie zostaną połączone, to na pewno żadna z nich nie jest likwidowana. Mniejsza nie wchłania większej. Unia personalna oznacza, że jeden ksiądz posługuje w dwóch parafiach, ale każda z tych parafii zachowuje swoją odrębność - oświadczył bp Osial.
Zapadły już pierwsze decyzje w tej sprawie. Zmarłego w styczniu 2021. ks. Zdzisława Madzio, proboszcza parafii Szczuki (powiat rawski) od drugiej niedzieli wielkanocnej zastępuje ks. Maciej Mroczkowski, który pozostaje proboszczem parafii w Sadkowicach.
Natomiast parafia w Lewinie (również powiat rawski) została objęta posługą duszpasterską ks. Dariusza Karpińskiego, proboszcza z Regnowa. Jak dodał bp Osial, dotychczasowy proboszcz z Lewina został przeniesiony do parafii w Kaszewach pod Kutnem.
Biskup pomocniczy diecezji łowickiej zapowiedział, że w przyszłości podobne rozwiązania czekają inne parafie.
- Ile ich będzie, trudno teraz mówić - stwierdził bp Osial, który na antenie rozgłośni prosił o modlitwę w intencji nowych powołań.
Rozmowę Renaty Jastrzębskiej z bp. Osialem można znaleźć tutaj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Myślałem że na zdjęciu to 50 cent... a tu nie. Nie on.
"Trudno powiedzieć..." A on z łatwością cokolwiek podejmuje???
Czym na codzień zajmuje się dojrzały mężczyzna mieszkający w daczy otoczony służbą, posiadający duże nieopodatkowane dochody i luksusowe auta z osobistym kierowcą???! Ktoś wie??????????
No zajmuje się tak jak mówił w wywiadzie, czyli myśleniem na przyszłość:)
zajmuje się także pasterstwem owieczek i baranów
"Unia personalna" co za górnolotne określenie dla jednego księdza obsługującego dwie wioskowe parafie.
A po co ta Unia personalna teraz? Tylu młodych księży czeka by zostać proboszczami. Ale oczywiście stare dziady jeszcze się nie nachapały. Jeszcze mało i mało. Młodzi księża ruszyli by ten bałagan co pozostawiali starsi. Ale przecież za „młody” i jeszcze w dupę nie dostał odpowiednio. Jak można prowadzić diecezje nie mając pojęcia o tym? Tragedia. No ale cóż.....
To nie tragedia, tylko przemyślany sposób na pozyskanie kasy. Żeby młody dostał parafie. to musi wpłacić odpowiednią sumę. Jeżeli nie płaci, bo kieruje się wyuczonymi zasadami to nie ma parafii i czeka wieku starczego, wszystko z bożymi zasadami.