Reklama

Diecezjalne forum duszpasterstwa młodzieży w Łowiczu (ZDJĘCIA, VIDEO)

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łowiczu odbyło się wczoraj (30 marca) Forum duszpasterstwa młodzieży diecezji łowickiej. Głównym tematem spotkania było budowanie relacji zarówno z drugim człowiekiem, jak i Bogiem.

W spotkaniu wzięło udział około 70 młodych i ich opiekunów z terenu całej diecezji. Najliczniejszą grupą była młodzież z łowickiej parafii Chrystusa Dobrego Pasterza, ale w forum uczestniczyli też młodzi m.in. z Kutna, Sochaczewa, Rawy Mazowieckiej czy Skierniewic.

Hasło forum brzmiało „Boże Teraz...”. W programie wydarzenia znalazły się: konferencja i koncert formacji Wyrwani z Niewoli, konferencje ks. Grzegorza Gumieniaka i ks. Rafała Woronowskiego, panel dyskusyjny oraz msza święta w kaplicy seminaryjnej, której przewodniczył ks. bp Wojciech Osial, biskup pomocniczy diecezji łowickiej.

Jacek „Heres” Zajkowski z formacji Wyrwani z Niewoli mówiąc do młodych podkreślił, że źródłem relacji międzyludzkich jest miłość od Boga.

- Większość życia wchodziliśmy w strasznie płytkie, często powierzchowne i toksyczne relacje - opowiadał „Heres”, który wspólnie z Piotrem Zalewskim tworzy grupę profilaktyczno-ewangelizacyjną. - To wynikało z pewnych braków i deficytów, które myślę, że każdy z nas ma. W mniejszym bądź większym stopniu, ale raczej nie spotyka się osób, które by nie miały jakichś braków.

Raper opowiadał, że jego ojciec nadużywał alkoholu i to przekładało się na relacje między wszystkimi domownikami. Później sam miał problemy w nawiązywaniu więzi z innymi. Jak stwierdził, był „upośledzony w budowaniu relacji”. - Z tego wynikała niska samoocena, poczucie, że człowiek jest bezwartościowy. To są rzeczy, które mają na nas mega wpływ - stwierdził. Podkreślił, że potrzeba miłości i szczęścia jest wpisana w każde serce.

- W tym momencie, kiedy trzeźwo patrzę na świat już ponad 10 lat, jestem przekonany, że tylko i wyłącznie Bóg jest w stanie uzupełnić ten deficyt swoją miłością - nie ma wątpliwości artysta i profilaktyk. Nie ukrywa jednak, że będąc w Kościele można nieć różny obraz Boga.

- Ja mam obraz Boga, który wypełnia moje deficyty. Wlewa we mnie swoją miłość, dzięki temu dzisiaj naprawdę poskładał mi życie do kupy, posklejał je - wyjaśniał. - Oczywiście widać te części sklejone. Dalej mam dużo na bani i za uszami, ale tu chodzi o to, że On posklejał życie, które było rozsypane na kilka kawałków.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-04-01 20:59:26

    Forum duszpasterstwa młodzieży im. H. Jankowskiego?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-04-02 09:00:17

    Paschalna Ewangelia Duszpasterska O Franciszkanach I Liturgii

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do