Dla upamiętnienia poległych żołnierzy

Około 150 osób uczestniczy w XIII Rajdzie szlakiem bojowym 10 Pułku Piechoty z Łowicza do Kompiny. Na dzisiejszą (17 września) wycieczkę śladami historii wyruszyli piechurzy oraz rowerzyści.

Rajd dla grupy pieszej rozpoczął się na dworcu PKP Łowicz Główny. Około 30-osobowa załoga dotarła pociągiem do podłowickiej Jasionny, skąd wyruszyła na szlak. Trasa piesza liczy ok. 16 kilometrów. Dwukrotnie dłuższy dystans mieli do pokonania rowerzyści. Na jednośladach do Kompiny udało się ponad sto osób.

Najliczniejszą grupę rowerzystów stanowili uczniowie z Gimnazjum nr 2 w Łowiczu. W lekcji historii w terenie wzięło udział ponad 40 gimnazjalistów popularnego „Wegnera” i kilkunastu opiekunów. W skromniejszym gronie na szlak wyruszyli ich koledzy z gimnazjum w alejkach Sienkiewicza.

- Fajnie tak wybrać się na wycieczkę z grupą znajomych - zgodnie uznali uczniowie gimnazjalnej „Jedynki” - I tak nie miałabym co robić w domu. Pewnie oglądałabym telewizję - mówi jedna z dziewcząt. - Albo siedziała na „fejsie” - dodaje ktoś z grupy nastolatków.

Na Starym Rynku, skąd wyruszali rowerzyści, spotkaliśmy też radnego miejskiego Pawła Piętę. Samorządowiec wybrał się na rower z żoną Katarzyną i dwójką pociech, 3-letnią Stefcią i o dwa lata starszym Stasiem. Maluchy podróżują w specjalnej przyczepce przymocowanej do roweru taty.

Przed rozpoczęciem rajdu przedstawiciele łowickiego oddziału PTTK złożyli kwiaty i zapalili znicze na grobie pułkownika Mariana Krudowskiego, dowódcy 10 Pułku Piechoty. Już na szlaku mieli zatrzymać się na cmentarzach wojskowych w Nieborowie, Bednarach i Kompinie.

Po oddaniu hołdu poległym żołnierzom „Dziesiątki”, dla uczestników rajdu przewidziano pieczenie kiełbasek przy ognisku, konkurencje sprawnościowe i konkursy wiedzy historycznej.

- Mam nadzieję, że słoneczna aura utrzyma się do końca rajdu - powiedział nam komandor Adam Szymański.