
Pierwszy w tym roku długi weekend, okazał się dla niektórych kierowców mało szczęśliwy. Podczas trzech wolnych dni, dwóch kierowców straciło prawo jazdy za prowadzenie na "podwójnym gazie", jeden za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym. Doszło też do trzech kolizji.
Do pierwszego zatrzymania doszło w piątek, 4 stycznia w pobliżu Szkoły Podstawowej w Gągolinie Płd. (gmina Kocierzew Płd.). Mieszkaniec woj. mazowieckiego stracił tam prawo jazdy na okres trzech miesięcy, za niestosowanie się do znaku ograniczenia prędkości w terenie zabudowanym. 37-latek przekroczył dozwolona prędkość o 63km/h.
Z kolei dwóch pijanych kierowców zatrzymano w niedzielę i poniedziałek w Łowiczu. 5 stycznia ok. godziny 13 na ul. Spółdzielczej, skontrolowano 26-latka, który podróżował Seatem miał 0,81 promila alkoholu w organizmie, dnia następnego około godz. 19 na ul. Armii Krajowej zatrzymany 33-letni mężczyzna miał 1.07 promila.
Na drogach powiatu doszło również do trzech kolizji, na szczęście nikomu nic się nie stało. Do pierwszego zdarzenia doszło na Autostradzie A2 w miejscowości Michałówek (gmina Nieborów). 30-letni mieszkaniec Skierniewic stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne.
Natomiast w Goleńsku (gmina Chąśno) jak wynika z ustaleń policji przyczyną kolizji była nadmierna prędkość, w wyniku czego 31-latka mieszkanka pow. łowickiego wypadła z drogi i uderzyła w ogrodzenie jednej z posesji.
Do groźnie wyglądającego zderzenia dwóch aut doszło z kolei w Goleńsku (gmina Zduny). Jak informuje kom. Urszula Szymczak do kolizji doszło w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa. 37-letni mieszkaniec pow. łowickiego jadący toyotą od strony Marianki wymusił pierwszeństwo, w wyniku czego zderzył się z autem marki BMW, którym podróżował 38-letni mieszkaniec Łowicza.
Na wszystkich sprawców kolizji nałożono mandaty i punkty karne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie