
- Dramat, katastrofa – takimi słowami opisują swoją sytuację finansową restauratorzy i właściciele firm działających w gastronomii w Łowiczu. I zgodnie twierdzą: jeśli w ciągu najbliższych dwóch lub trzech tygodni nic się nie zmieni, to po prostu zbankrutują.
Dane o skutkach epidemii dotyczące gospodarki nie napawają optymizmem. Osoby związane z branżą gastronomiczną notują olbrzymie straty, a co gorsza, zapowiadają, że jeśli sytuacja szybko nie ulegnie zmianie, to będą musiały zamknąć działalność.
- Jest bardzo źle. Nie mamy zamówień, obroty spadły o 70-80%. W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego wszystkie lokale gastronomiczne muszą ograniczyć funkcjonowanie, zamykając konsumpcje na sali. Możemy działać tylko na wynos oraz dowóz - tłumaczył Łukasz Jagiełło właściciel Da Grasso Łowicz - Zresztą zamówień na dowóz też jest niewiele. Nie wiem, jak to przetrwamy – dodał. Jego zdaniem sytuacja wygląda dramatycznie.
Tłumaczył również, że naprawdę nie ma się czego obawiać zamawiając coś na wynos. Dostawy pod wskazany adres odbywają się przy zwiększonych zasadach bezpieczeństwa, dostawcy dostarczają zamówione dania w rękawiczkach lateksowych. Przy płatności online na specjalne życzenie dostawcy mogą zostawić zamówienie w wyznaczonym miejscu - wystarczy wpisać w komentarzu np. "prosimy o zostawienie zamówienia pod drzwiami".
Z kolei na terenie lokalu funkcjonuje reżim sanitarny, pracownicy bardzo często dezynfekują ręce, wykonują pracę w rękawiczkach, dezynfekują terminale płatnicze i klamki w drzwiach w lokalu (kilka razy na zmianę).
Inny właściciel podłowickiego lokalu, który chce być anonimowy, skomentował całą sytuację następująco - Musimy opłacać lokal, kredyty, ale także pracowników. Nikt nie może sobie pozwolić na to, żeby stracić dobrą kadrę. Prowadząc restaurację, trzeba mieć np. sprawdzonych kucharzy. Ograniczyliśmy na razie etaty do minimum, staramy się przetrwać jakoś trudny okres. Ale najbliższy czas pokaże dokąd to wszystko zajdzie.
W Łowiczu już niektórzy restauratorzy podjęli decyzję o całkowitym zamknięciu. Nieczynna jest m.in. Restauracja Na Poddaszu przy ul. Zduńskiej, Marakesz na Nowym Rynku, Cukiernia Cafe Bordo na Starym Rynku, Food Factory na ul. Koziej czy Art Piwnica.
Stąd apel do mieszkańców Łowicza!!!
Wspierajcie lokalnych gastronomów. Wspierajcie swoje ulubione knajpy, bo jak minie zagrożenie, to na pewno będziecie chcieli znów do nich wrócić i oby było do czego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie się podziały wszystkie komentarze???
Mieliśmy awarię systemu dlatego pod artykułem zniknęły wszystkie komentarze
Drodzy Restauratorzy nie narzekajcie i nie dramatyzujcie w tych trudnych obecnie chwilach,lecz nie tylko dla Was,ale dla Nas Wszystkich !!! Podejmując się takiej działalności czy też prowadząc inny charakter działalności z rozsądkiem i z rozwagą powinniście dysponować Swoimi finansami !!! W Swoim planowaniu i założeniach całorocznych też powinniście przewidzieć różne sytuacje kryzysowe w działalności firmy,ale i nie tylko firmy ,lecz m.inn. takie ogólnoświatowe, jakie są obecnie i posiadać pewną rezerwę zasobów finansowych na takie chwile !!! A teraz moja dobra rada dla Was na obecne trudne czasy !!! Niektóre duże firmy wykonują wspaniałe, wzniosłe gesty w tych trudnych obecnie czasach przekazując szpitalom,czy osobom chorym,ale także indywidualnym osobom , które odizolowane są od Świata przechodząc przymusową kwarantannę przeróżne dary i datki finansowe !!! Wiadomo, że karma lubi wracać i to przeważnie w zwielokrotnionej ilości,czy wartości !!! Powinniśmy w takich przypadkach pomagać sobie nawzajem !!! Jeśli natomiast Wy na takie gesty nie możecie sobie pozwolić, to przynajmniej obniżylibyście ceny swoich produktów maksymalnie,lecz jednakże do kwoty minimalnej opłacalności (na przeżycie tych trudnych czasów) i zaprosić w ten sposób do konsumpcji stałych klientów, ale w takim przypadku moim zdaniem w dużych rozmiarach nowych klientów !!! Niska, minimalna cena produktu , dużo klientów, duży przychód !!! Uwierzcie mi, że taki program działa !!! Obie strony są wtedy zadowolone ,sam onegdaj tego doświadczyłem !!! Życzę Wam Wszystkim rozgoryczonym obecną sytuacją i narzekającym na los dużo zdrówka, oraz rozważnych i rozsądnych przemyśleń w temacie prowadzenia dalszej Swojej działalności gospodarczej,a szczególnie teraz w obecnej sytuacji kryzysu światowego !!! Pozdrawiam serdecznie !!!
Łowicz24 kasuje większość komentarzy czy to tutaj czy na portalach społecznościowych. Kasowane są wszystkie komentarze które się niewygodne. Tylko czemu to jest robione? Czyżby strona lowicz24 była w części udziałów starosty Lowickiego który boi się ujawnić prawdy co się dzieje przez wirusa w Łowiczu, i tylko potrafi powiedzieć aha aha aha? To już jest śmieszne i dziecinne zachowanie kasując komentarze
Skoro redakcja już odp to może wyjaśni czemu awaria skasowała tylko w tym artykule komemtarze
Proszę bardzo, już spieszę z nadrobieniem komentarzy ;) pizza w dagrasso najgorsza w mieście, ciasto suche i twarde, nie raz widziałem jak znajomi jedzą przypalone.. Nie zamawiam i nie zamówię, możecie się zamykać. Dziekuje, pozdrawiam
DaGrasso mogą zamknąć nie będę tęsknił. Słaba pizza - zamówiłem tam 1 raz i już dziękuję bardzo.
Dokładnie,natomiast polecić można świetną z K2 na Podrzecznej,często bywam i zawsze smaczna i tylko na wynos,chociaż cena cały czas ta sama mimo tego warto;)
Nastał bardzo ciężki czas nie tylko dla restauracji i ich właścicieli ale najbardziej dla zwykłych pracowników. Właściciele poniektórych punktów gastronomicznych powinni wstydzić się prosząc mieszkańców o pomoc. Wystarczy popatrzeć jakimi autami podjeżdżają pod swoje lokale a często mają problemy z płaceniem odpowiedniego wynagrodzenia swoim pracownikom. To też o czymś świadczy. Drogie samochody, wakacje w ciepłych krajach i nagle pandemia obnaża całą prawdę o funkcjonowaniu lokali gastronomicznych. Nikt nie przejmuje się zdrowiem swoim i innych tylko własnym interesem. A czy jeśli ktoś zachoruje to czy mógłby w takiej sytuacji liczyć na pomoc i wsparcie pracodawcy? Myślę, że byłby pierwszy w kolejce do zwolnienia. Drodzy restauratorzy szanujcie pracowników i swoich klientów bo dzięki nim żyjecie w dobrobycie a pandemia kiedyś minie i wasze lokale dalej będą przynosić upragnione zyski.
Jadłem pizzę z wielu pizzerii w różnych miastach Polski. W Łowickim DaGrasso smakuje mi jak i moim znajomym. Nie wiem dlaczego pojawiły się takie nieprzychylne komentarze odnośnie tej pizzerii, przecież "gusta" smakowe są różne. Czyżby konkurencja?
Tak, bo zawsze nieprzychylne komentarze pisze konkurencja.. Lubisz suche placki? To gratuluję Ci dobrego gustu kulinarnego
Również uważam dagrasso za dobrą pizzerie, zawsze pyszne pizze i inne dania, a jemy tam często więc też dziwią mnie te komentarze.
A co sądzicie o wspomnianym w artykule Food Factory na ul. Koziej???
Ratujmy restauracje owszem a kto uratuje ludzi którzy potracili prace i nie maja za co żyć, bo wszedzie mowa tylko o firmach a nic o zwyklym Kowalskim, teraz każdy mysli jak zapłacić rachunki, kredyty a nie jak ratowac cudzy biznes
W Da Grasso moim zdaniem jest najlepsza pizza. Nigdy też nie spotkałem się z przypaloną lub niedopieczoną pizzą. Obsługa młoda, miła i życzliwa. Poza tym tutaj można przyjść z dziećmi co w innych pizzeriach nie jest możliwe... Nie chciałbym aby Da Grasso zamknęło się. Pozdrawiam.
Ciekawe czy jak jest dobra passa w ciągu roku i odłożone na koncur..... To nie piszą że jest super
Ciekawe czy jak jest dobra passa w ciągu roku i odłożone na koncur..... To nie piszą że jest super
Lokale promować trzeba cały czas, a nie tylko jak jest dołek finansowy i się kieszeń pali to przypomina się o reklamie.
Witam. Obroty soadly to zrozumiale nie mozna przyjsc na miejscu cos zjesc, ale uwazam ze ludzie tez boja sie zamawiac czy to pizze czy inne potrawy chociazby ze wzgledu na to czy produkty nie sa zwyczajnie stare. Kiedy wszystko bylo czynne normalnie towar schodzil na biezaco a teraz nikt z nas nie jest pewny co tak naprawde dostanie w swoim daniu. To tez jest przyczyna spadkow zamowien. A co do Da Grasso najlepsA pizza w naszym miescie. Moze ktos mial po prostu pecha i tak mu sie trafilo. Male wpadki moga zdarzyc sie wszedzie. Pozdrawiam i zycze wszystkim cierpliwosci i zdrowia, bez tego nie bedzie komu wracac do naszych ulubionych miejsc.
Niedługo padnie to umarłe miasteczko bardzo dobrze
do fi , a jeżeli twoje miejsce pracy upadnie, to też będziesz pisał bardzo dobrze, czy będziesz srał pod siebie ze strachu? każdy jest cwany, kiedy mu się krzywda nie dzieje
Chętnie bym zamówił swoje ulubione dania tylko skąd mam pewność czy osoba robiącą moje zamówienie nie jest zarażona nawet o tym niewiedząc. To główna przyczyna dla mnie i moich znajomych zniechęcająca do zamawiania na wynos.
Jak to wirus króluje od 10 dni. a wy już nie macie z czego żyć. Chyba na takim biznesie trochę pieniedzy odłożyliście.co?.Co mają powiedzieć ci co na umowy pracują?.Ciekawe czy ci co mają cpn-y też już bankrutują. Samochody mniej tankują.
czegos nie rozumiem .cała sytuacja trwa ok 1 tygodnia a juz wszyscy bankrutuja, i bardzo dobrze . ale swieta trwajace 2 tygodnie nie wplywaja na sytuacje finansową a najlepiej trzeba je jeszcze przeciagnac o jeden albo dwa dni bo nie ma jak wrócic od cioci
nie rozumiem ludzi, ktorzy piszą , że komuś nie idzie to bardzo dobrze, jeżeli tobie cos zlego lub twojej rodzinie stanie, to też tak napiszesz, dla mnie to jest ku..stwo pisac takie rzeczy , zamiast wsperać sie nawzajem, to wypisawanie durnot... trza.. z resztą szkoda pisać dalej
które świeta twają dwa tygodnie? Rozumiem jak popłyniesz to się zgodze
A co mają powiedzieć inni mali przedsiębiorcy??? Prowadzę z mężem niewielką firmę, która niestety w tym okresie musiała zostać całkowicie zamknięta... Mamy dzieci na utrzymaniu, spore koszty wynajmu lokalu, kredyt do spłacenia. Póki co żyjemy z zarobku za poprzedni miesiąc, ale co będzie w następnym??? Zero przychodu a koszty duże... I o takich osobach nikt nie pomyślał...
upadek jednej firmy powuduje upadek drugiej, ale niektórzy nie rozumieją tego, myśli ze jak kupił 5 kilo papieru toaletowego to jest git
"Póki co żyjemy z zarobku za poprzedni miesiąc, ale co będzie w następnym??? Zero przychodu a koszty duże... I o takich osobach nikt nie pomyślał..."
a kto miał pomyśleć jak nie wy sami ?
Najlepiej mają nauczyciele nic nie robią a kasę biorą wlefisci to się chyba tylko opalają Dla nauczycieli to po prostu bajka zadają kupę materiału przez internet a rodzice sami muszą uczyć dzieci I nie ważne że rodzice muszą normalnie pracować to jeszcze dzieci za nauczycieli uczą Rok szkolny powinien być przedłużony o 1 miesiąc trudno taka jest sytuacja Wszelkie podwyżki powinny być wstrzymane na okres 2 lat Małe firmy nie mają na wypłaty i czynsz a nauczyciele żyją jak paczki w maśle W urzędach to chociaż dyżury są i przez telefon można coś załatwić Panie w przedszkolach mają jeszcze większą labę to są jakieś jaja
Obciąć pensje nauczyciela Rodzice za nich uczą a nauczyciele kasę biorą W przedszkolu to nic nie robią opalają się i tyle Zaoszczędzone pieniądze na pomoc dla naprawdę potrzebujacych
Obciąć pensje nauczyciela Rodzice za nich uczą a nauczyciele kasę biorą W przedszkolu to nic nie robią opalają się i tyle Zaoszczędzone pieniądze na pomoc dla naprawdę potrzebujacych
płaczki i nic wiecej!!!!
kazdy jest dokladnie w takiej samej sytuacji
Nie ma to jak być nauczycielem, a najlepiej uczyć wf. wtedy praca online - granie w ping-ponga :)
Najlepiej to zlikwidować wakacje albo wogóle szkoły wtedy dzieci będą najszczęśliwsze, a niedouczeni rodzice będą "najmądrzejsi" w mądrzeniu się.
W każdy interes wpisane jest ryzyko. Nic nie jest na stałe. Cieszmy się, że nie ma wojny bo wtedy to jest tragedia.
Pizze jadają gównojady.
"Pizze jadają gównojady."
nie odróżniasz pizzy od gó... więc masz problem
Koronawirus pokazuje prawdę o ludziach, także a może przede wszystkim o przedsiebiorcach, którzy bogacą się na grzbietach ludzi, którzy u nich pracują, a których traktują jak podludzi. Przedsiębiorca to nie człowiek na etacie którzy nie odłoży na gorszy czas. Oni mają z czego żyć, a że trzeba trochę zejść na ziemie to jest problem i lament wielki. Przedsiębiorcy, jeśli będziecie Ludźmi, to dobro wróci w ciężkich czasach. nie niektórzy zaczną pracowników traktować tak jak się powinno, a nie tylko na Msze Św. chodzą, a wobec pracowników zero miłosierdzia.
Restauracja Powroty się nie zamknęła, szybko dostosowała się do zmian, zmniejszyła ceny, robi bezpłatne dowozy. Widać, że jak się pomyśli, to można. Inni powinni brać przykład, a nie tylko narzekać.
Piowcy na wszystkich szczeblach uważają społeczeństwo za bandę idiotów. W Łowiczu jak widać też standard!
Niech nauczyciele jak dostają kasę zamawiają i żrą pizze z koronawirusem. Jak poumierają wszyscy będziecie szczęśliwi????
Chętnie będę wspierać tych restauratotow, jeśli ockną się i zaczną w końcu przygotowywać posiłki dobrej jakości z właściwych produktów, a nie dokladają tyle sztucznych dodatków, że potem w przewodzie pokarmowym, aż dochodzi do rewolucji. Ludzie to dla Was lekcja pokory. Zacznijcie dobrze gotować, tak by ludzie mieli do Was zaufanie, a nie tylko mamona się liczy. Trzeba mieć wyrafinowany smak, a nie bylejakość serwować ludziom za duże pieniądze. W końcu kogoś niech to pobudzi do myślenia.
Z tego co kojarzę to na poddaszu restauracja zamknęła się dużo wcześniej . Rzetelny artykuł jak i cała redakcja lowicz24
Prawda jest taka że w Łowiczu nie ma dobrej pizzy i koniec tematu.
Wiadomo, że sytuacja w naszym mieście i w całym kraju jest niecodzienna. Wypadałoby mieć tego świadomość. Dlatego wszystkim tym którzy nie potrafią powstrzymać się od negatywnych emocji proponuję szklankę wody w zamian... To będzie dobre dla zdrowia i lepsze od krytykowana innych. A co tyczy się tych którzy w tak lekki sposób naśmiewają się z nauczycieli - to oni raczej nie zaprosili do nas koronawirusa i nie wymyślili sytuacji w jakiej obecnie wszyscy sie znajdujemy. Więc to raczej nie oni, lecz koronawirus powinien być adresatem tych niesmacznych i hybionych uwag.
W czasie takiej pandemii wychodzi brak edukacji finansowej w Polsce w szkołach od młodych lat. Każdy powinien zadbać o swoją finansową przyszłość. Ludzie powinni mieć odłożona kasę na takie chwile. Nazywa się to poduszka finansowa. Zakłada się ze oszczędności na niej odłożone powinny być co najmniej w wysokości naszych 6-miesięcznych kosztów. Powiesz... nie mam z czego. Ha. Zacznij prowadzić budżet domowy. Zobaczysz na co wydajesz i znajdziesz gdzie ucieka kasa. Co do przedsiębiorców powinno być podobnie jednak zapach pierwszych zarobionych pieniędzy pcha w wir wydawania i brania w leasing samochodów do celów jak najbardziej prywatnych. I taki przedsiębiorca tez nie ma oszczędności które potrafią mu przetrwać bo ma wysokie zarobki, standard życia wysoki i koszta tak samo wysokie. Wiec kto nie odłożył sobie sam niech nie płacze. Cya.
Żałosne. Dajcie pieniążki bo mamy mało, trudno taki jest biznes, wszyscy mamy tak samo ciężko. Może mam wydawać pieniądze w restauracji jeżeli sam ich zarabiam mniej w tym czasie, bo restaurator biednieje i nie może się z tym pogodzić, żenada, po co ten artykuł i te błaganie na końcu?
Ja również uważam, że to wstyd wołać w ten sposób o pomoc. Wam restauratorom żyje się lepiej niż nam zwykłym ludziom na zwykłej pensji, którą jeszcze mamy, ale nie wiemy co dalej. Wy mogliście odłożyć, bo mieliście z czego, a jeżeli tego nie robiliście, to jest wasz problem. Wszyscy musimy być cierpliwi i sobie pomagać, ale naganiając do pizzerii!!!!! Żenada
Nie tylko gastronomia.. fryzjerzy, kosmetyczki, cukiernie, mechanicy itp, za chwilę zacznie się zamykanie lokali, więc dojdą wynajmujący... komentarze typu że można było zaoszczędzić itp, darujcie sobie, jak takie proste to załóżcie sobie działalność, zobaczycie co Was czeka..
Z tego co wiem da grasso istnieje już od dłuższego czasu i okres "niemowlęcy" ma za sobą. Każdy właściciel powinien myśleć sam za siebie i brać pod uwagę gorsze czasy. Więc Pan albo robi sobie żałosną reklame, albo jest beznadziejnym menadżerem i ma już na początku problemu nóż na gardle. Ja nie skarżę się, też nie zarabiam, ale trzeba przetrwać ten okres wrócić i zarabiać znowu, no ale jak ktoś ma wszystko dzięki kredytom, włącznie z poziomem życia, to rzeczywiście może się przejechać w najbliższym czasie.
Ja prowadzę lokal gastronomiczny, w chwili ogłoszenia kwarantanny od razu wprowadziliśmy dowozy oraz wynosy i NAPRAWDĘ nikt nie może narzekać. Zamówień na dowóz więcej, niż normalnie (a już wcześniej było dużo), wiadomo, mniejsze dochody z sali, no ale cóż.. Nikt nie ma wpływu na zaistniałą sytuację. Kochani, więc zamiast narzekać, trzeba zapieprzać, a chętni na dobre jedzonko na pewno się znajdą
No i dobrze że banktutuja! Karma wraca, trzeba bylo prowadzic biznes lepiej i dbac o klienta a nie jakieś gnioty z zakalcem sprzedawać! Poza tym Da grsso przetrzymuje wasze dane osobowe, wszystkim co zamówili na dowóz, maja wasze dane osobowe a nie mówili że będą je ZBIERAĆ! Poza tym zwróćcie uwagę na to iż to trwa dopiero 2tydzien a oni już płaczą że banktutuja, nie gwarantując wypłat pracownikom - to jak się zabezpieczyli, gdzie maja pieniądze z biznesu? WYDALI NA SWOJE PRZYJEMNOSCI - tacy pracodawcy hehe TAKICH TO NIE SZKODA NIECH BANKRUTUJA WSZYSCY I TAK Się STANIE
Jak moze smakowac pizza z sieciowki z mrozonego ciasta i reszty skladnikow ?? Wlosi sie smieja z tej sieciowki !! Oklamywanie ludzi !! Nastepne K 2 prowadzili w Glownie i taki syf sprzedawali ze zbankrutowali,skonczyli z dlugami !!! Zamkna sie tylko lokale ,ktore sprzefaja syf !!!!
Chamska i pyskata obsługa telefoniczna !!!!! Jeśli zależy Wam na klijęcie - wywalcie tego "kolesia" za tego telefonu ,a później płaczcie w mieniach na brak zamówień - nie inaczej !!!!!!