Reklama

Druhna OSP Karsznice Duże nie zawahała się ani chwili! Ruszyła z pomocą poszkodowanemu kierowcy!

W poniedziałkowe popołudnie, 16 czerwca, droga w miejscowości Kopytów (woj. mazowieckie) zamieniła się w scenę dramatycznego zdarzenia. Na oczach przejeżdżających kierowców ciężarówka zjechała z trasy i przewróciła się do rowu. Wśród świadków wypadku była druhna OSP Karsznice Duże, wracająca właśnie z pracy w Błoniu do Warszawy.

To był odruch – mówi dziś skromnie druhna Paulina Koza. – Nie zastanawiałam się. Zatrzymałam się na pasie awaryjnym, sięgnęłam po mój zestaw ratunkowy, założyłam rękawiczki i pobiegłam na pomoc – relacjonuje druhna Paulina. – Kierowca był zakleszczony w kabinie, nie mogłam go ewakuować, więc moim głównym zadaniem było wsparcie psychiczne – rozmowa, uspokajanie, podtrzymanie kontaktu. Jednocześnie poprosiłam osoby, które się zatrzymały, by sprawdziły, czy nie ma  zadymienia.

Jej profesjonalizm oraz spokój jaki zachowała w kryzysowej sytuacji, były nieocenione.

Do czasu przyjazdu służb ratunkowych druhna nie tylko zapewniła wsparcie psychologiczne, ale przeprowadziła również wstępny wywiad medyczny, który później pomógł zespołowi ratownictwa medycznego w podjęciu szybkich działań.

Za swoją postawę, Paulina Koza została uhonorowana listem gratulacyjnym, który trafił na ręce Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Łowiczu – bryg. mgr inż. Arkadiusza Makowskiego. Uroczyste wręczenie odbyło się 26 czerwca podczas XIV Sesji Rady Gminy Chąśno.

Dzięki zdobytej wiedzy i umiejętnościom druhna Paulina wykazała się najwyższym poziomem profesjonalizmu – czytamy w liście z Komendy Powiatowej PSP Warszawa Zachód. – Jej działanie pokazuje, jak istotne jest szkolenie druhów nie tylko w zakresie technicznym, ale także psychologicznym. To często wsparcie emocjonalne jest tym, co ratuje życie w pierwszych minutach po wypadku.

Paulina Koza jest absolwentką Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Na co dzień wykorzystuje wiedzę zdobytą w czasie studiów, nie tylko w życiu zawodowym, ale także w działalności społecznej w OSP. Regularnie uczestniczy w szkoleniach z zakresu udzielania pierwszej pomocy, organizowanych przez PSP w Łowiczu, stale podnosząc swoje kwalifikacje.

W rozmowie z naszą redakcją apeluje. – Nie bójmy się działać. W sytuacjach zagrożenia życia każda sekunda się liczy. Niestety, wiele osób tylko przejeżdża obok miejsca wypadku. Robi zdjęcia, nagrywa filmy, ale nie zatrzymuje się, by realnie pomóc. 

Działanie druhny Pauliny Kozy to nie tylko przykład wzorowego zachowania w sytuacji kryzysowej, ale także dowód na to, że służba w straży pożarnej to nie tylko mundur i akcje ratownicze – to misja, gotowość do niesienia pomocy zawsze i wszędzie.

Takie historie pokazują, że strażacy – zarówno zawodowi, jak i ochotnicy – są prawdziwymi bohaterami naszych czasów. Ich odwaga, wiedza i gotowość do działania są bezcenne. A postawa druhny Pauliny zasługuje nie tylko na podziw, ale przede wszystkim – naśladowanie.

Aktualizacja: 27/06/2025 08:42
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do