Pogoda teraz: 12°C | bezchmurnie
Reklama
Druhowie z Domaniewic doczekali się nowego wozu
Na dziedzińcu Gminnego Ośrodka Kultury w Domaniewicach poświęcono dziś (12 listopada) nowy pojazd ratowniczo-gaśniczy dla tutejszej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej. Auto kosztowało 925,5 tysiąca złotych.
Strażacy ochotnicy z Domaniewic długo czekali na ten moment. I wreszcie się doczekali. Nowy ciężki pojazd ratowniczo-gaśniczy marki Scania dotarł do tutejszej jednostki OSP w październiku. Poświęcenia upragnionego auta dokonali dziś kapelan strażaków diecezji łowickiej ks. Jerzy Modzelewski i druh domaniewickiej OSP ks. Roman Sękalski.
Wśród gości sobotniej uroczystości byli m.in. poseł na Sejm RP Paweł Bejda, komendant powiatowy PSP w Łowiczu st. bryg. Jacek Szeligowski oraz wiceprezes WFOŚiGW w Łodzi Cezary Dzierżek. Panowie wspólnie z wójtem Pawłem Kwiatkowskim i przewodniczącym Rady Gminy Domaniewice Ryszardem Ogonowskim przekazali druhom klucze do nowego pojazdu.
- Na taki wóz czekaliśmy wiele lat - nie ukrywa Dariusz Kosiorek, prezes OSP w Domaniewicach. Jak podkreślił, działania strażaków nie ograniczają się tylko do gaszenia pożarów. Druhowie co raz częściej wyjeżdżają na wypadki drogowe, są też angażowani w poszukiwania osób zaginionych. Dlatego tak ważne jest odpowiednie wyposażenie. Warto dodać, że domaniewicka jednostka od ponad 20 lat znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym.
- To historyczna chwila dla tej gminy i jednostki, ponieważ jest to całkowicie nowy, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy - przyznaje Ryszard Ogonowski. Domaniewiccy samorządowcy jednogłośnie przekazali na zakup pojazdu ponad pół miliona złotych. WFOŚiGW dołożył 300 tys., a PSP - 100 tys. zł.
Radość jest duża, ponieważ nowy nabytek zastąpił wysłużonego, 37-letniego Stara. - Scania to pojazd z górnej półki. Taki mercedes wśród strażackich wozów - powiedział nam Arkadiusz Dudek, wiceprezes strażaków ochotników z Domaniewic. Goście życzyli druhom, by wyjeżdżali na akcje nowym pojazdem jak najrzadziej.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Lowicz24.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Na pewno nie będzie tak eksploatowany jak w PSP, powiedz teraz chłopakom, którzy starali się o nowe auto pewnie od powstania jednostki (z tego co wiem powstała w 1912r.) by go oddali komuś innemu. Dla nich jest to pewnie pasja, poświęcenie i wielki zaszczyt, a Ty trolujesz bo Ci coś nie pasuje, postaw sie na ich miejscu. Nie wiem jaką masz pasje, czy jesteś strażakiem, postaw się na ich miejscu, też nie masz się czego czepić...
Widzę że nie rozumiesz przesłania.
Z tego co wiem PSP Łowicz, tam podlegają Domaniewice, ma dzięki obecnemu komendantowi jednostkę doposażoną konkretnie, a nowy sprzęt u Nich na pewno polepszy wsparcie PSP czy zabezpieczenie na gminie a tym samym podniesie im statystyki no i będą pewni, że wyjadą do akcji i z niej powrócą bez pchania auta
Chodzi chociażby o to ile ma wyjazdów osp a psp. Ja pojazd będzie eksploatowany.nie będzie wykorzystany w 100%. Taki wózek powinien być w psp a za parę lat przekazany dalej. To że działają ku chwale to im serdecznie dziękował. Nie mam "przeciw" by druhowie otrzymali taki samochód poo kilkuletniej służby w psp.
zresztą Ty za to auto nie płaciłeś, a ono zarabia na statystyki PSP więc nie rozumiem o co Ci chodzi...
Madd, chłopcze, przemyśl to co napisałeś. PSP jest zupełnie inaczej finansowana. Wydaję mi się, że o straży mało co wiesz (znaczy się gówno wiesz). Chłopaki z OSP działają charytatywnie i mało kto to docenia, mają może z 8 zł za godz. narażają swoje życie są uruchamiani w momencie zgłoszenia zagrożenia do PSP. Jak pali im się coś "za dupą" muszą kombinować, żeby ich 40-sto letnie auto wyjechało bo i tak są pierwsi...
"przekazali druhom auta do nowego pojazdu"-co to takiego?
A na takiej uroczystosci gdzie PIERWSZY strazak z Domaniewic?
Dawid uśmiechnij się
Nie mogę na to patrzeć jak chłopaki zawodowi jeżdżą nowym niby "samochodem roku" chodzi tu o iveco w którym jest ciasno i brak miejsca na sprzęt w skrytkach a chłopaki ochotnicy wyjezdzajacy kilkadziesiąt razy w roku będą się wozić wygodnym wózkiem.PRECZ Z POLITYKA!!!