
Na polanie lasku miejskiego już po raz piąty, Klub Mamy Łowicz wspólnie ze stowarzyszeniem Łowickie.pl, policją i strażą pożarną zorganizowali piknik rodzinny z okazji Dnia Dziecka i Dnia Mamy.
W tej cyklicznej imprezie biorą udział całe rodziny. Przygotowano dla nich wiele atrakcji m.in. zabawy sportowe, trampoliny, treningi personalne, malowania buziek, wspólne tworzenia zwierzaków z kolorowych balonów. Nie zabrakło także dmuchawców oraz uwielbianej przez dzieci waty cukrowej.
Jednym z punktów programu było też miasteczko rowerowe, w którego organizację angażuje się zawsze Komenda Powiatowa Policji oraz Powiatowa Komenda Straży Pożarnej w Łowiczu. Każdy kto przyprowadził ze sobą rower mógł liczyć na jego darmowe oznakowanie. Ponadto spotkanie ze służbami było dla dzieci okazją do nauki i zapoznania się z przepisami ruchu drogowego oraz obejrzenia z bliska zarówno radiowozu jak i wozu strażackiego. Można było także mówić przez megafon i wsłuchać się w policyjne syreny.
Całość sympatycznej imprezy dopełniło wspólne grillowanie i słodki poczęstunek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cała lista sponsorów imprezy dla DZIECI a jeszcze trzeba było robić rezerwacji i płacić WPISOWE!!! Szkoda że LOWICKIE.PL nie poszło śladami swojego kolegi z ugrupowania i z własnej kieszeni nie dołożyli...No ale od czego jest drugi vice...od brania kasy jak widać...BRAWO impreza świetna Ale coś takiego psuje całość !!! SZKODA :(((
Najlepiej by było przyjść i korzystać ze wszystkiego za darmo. A potem jeszcze narzekać, że za długo stało się po kiełbaskę z grilla lub nie było wystarczającej ilości trampolin. Ludzie!!! Każda impreza generuje koszty! Miejmy to w końcu na uwadze! Sponsorzy nie zresztą są od sponsorowania wszystkiego. Ich udział, to ich dobra wola. Kwota wpisowego była symboliczna - jedynie 10 zł., więc nie przesadzajmy z krzywdzącymi opiniami. Organizatorzy włożyli dużo wysiłku i pracy w organizację pikniku i należą im się brawa i podziękowanie za inicjatyw, a nie słowa krytyki. Zorganizowanie takiej imprezy to wyzwanie. A nie każdemu chce się podejmować takie inicjatywy. Myślę, że problem jest gdzie indziej. Zostaliśmy przyzwyczajeni do tego, że wszystko dostajemy za darmo i pod nos. Że wszystko nam się należy. NIE NALEŻY SIĘ! Powinniśmy wykazać minimum zrozumienia i współtworzyć imprezy chociażby poprzez symboliczne wpisowe. Zaglądanie do cudzych kieszeni i czekanie na darmochę jest również mało eleganckie i świadczy o niezrozumieniu istoty tej imprezy.
Tak!!!! Uważam że tego typu impreza powinna być za darmo i bez limitów osób!! Owszem brawa dla organizatorów bo wykonali kawał dobrej roboty!!! Osiedlowe imprezy z okazji Dnia dziecka potrafią być za Free mimo braku sponsorów którzy by się zawsze przydali!!!
Tak, za darmo i bez limitu, śmiechu warte. A koce rozłożylibyście na drzewie, a na grillu smażylibyście mech z lasu!
Osiedlowe są z Waszych podatków które przekazuje zarządom osiedli miasto, a po Waszych komentarzach dziwię się że komuś się jeszcze chce cokolwiek organizować. Ja bym za 100 od osoby nawet się nie garnął za takie podziękowania. Serio jesteście grejt
Jak to za darmo?? Chyba dzięki temu symbolicznemu biletowi wstępu nie było troglodytów przychodzących na sępa nażreć się kaszanki tylko rzeczywiście CI którzy chcieli przyjemnie spędzić czas. W sumie najważniejsze są w tym wszystkim dzieci. One nie rozumieją takich spraw i bawiły się przednie. Najbardziej urzekła mnie scena z kurtyną wodną - tak niewiele potrzeba
Impreza - świetna. Tylko miejsce nie to!!! Przecież to jest las pełen zwierząt. Nic o tym nie wiecie? Polecam spacer brzegiem lasu o świcie. Sarenki, dziki, zające, mnóstwo ptaków. A w lesie harcują wiewiórki. Mieszkają lisy, borsuki i inne pomniejsze stworzenia. Gościnnie bywa też łoś. W ubr. spotkałem go dwukrotnie. Wyobrażacie sobie czym jest dla tych zwierzaków ryk syren policyjnych i strażackich? A spaliny samochodów rozjeżdżających ten w sumie niewielki lasek? Moim zdaniem tego typu imprezy w lasku to totalne nieporozumienie. Mamy w Łowiczu tyle innych miejsc gdzie można je organizować: błonia, łąki nad Bzurą, boiska szkolne, stadiony... A do lasu idźmy podglądać to co jeszcze zostało z naszej pięknej przyrody...
Oczywiście.Popieram całym sercem.Sa inne miejsca dla takich. imprez.Lasek ma. pozostać oaza ciszy i. spokoju.