
17 września 1939 r., Armia Czerwona bez wypowiedzenia wojny zaatakowała Polskę. Zgodnie z radziecko-niemieckim porozumieniem zawartym w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow, przekroczyła ona granice Polski. Związek Radziecki złamał pakt o nieagresji, który miał obowiązywać do końca 1945 roku.
Pamiętając o tym tragicznym wydarzeniu dla naszego kraju, burmistrz Łowicza Krzysztof Jan Kaliński i przewodniczący Rady Miejskiej w Łowiczu Jacek Wiśniewski, złożyli kwiaty i zapalili znicze pod tablicą katyńską, znajdującą się w nawie bocznej kościoła Ojców Pijarów w Łowiczu.
Rosjanie tego dnia zaatakowali o 6.00 rano. Wprowadzili do Polski ponad 4 tysiące czołgów, 1800 samolotów i prawie 2 miliony żołnierzy, którym Polacy mogli przeciwstawić jedynie ponad 300 tysięcy żołnierzy. Polska była całkowicie zaskoczona agresją Armii Czerwonej. Do dziś nie wiemy wszystkiego o tym, co działo się na Kresach po wkroczeniu Sowietów. W połowie września 1939 r. Polska wciąż powstrzymywała niemiecką agresję. Kosztem wielkich strat stawiała opór w nadziei, że doczeka się interwencji militarnej Francji i Anglii, sojusznicy jednak zawiedli.
Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę, jako "wyprawę wyzwoleńczą" w obronie "ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi". W konsekwencji ataku do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy. Wiosna 1940 r., co najmniej 21 768 obywateli Polski, w tym ponad 10 tys. oficerów wojska i policji zostało bestialsko zamordowanych w Katyniu.
Ofiarami zbrodni byli oficerowie, podoficerowie oraz szeregowi Wojska Polskiego, częściowo pochodzący z rezerwy (naukowcy, lekarze, inżynierowie, prawnicy, nauczyciele, urzędnicy państwowi, przedsiębiorcy, przedstawiciele wolnych zawodów), którzy po agresji ZSRR na Polskę, uzgodnionej przez ZSRR z III Rzeszą na podstawie paktu Ribbentrop-Mołotow, zostali po 17 września 1939 roku w różnych okolicznościach rozbrojeni i zatrzymani przez Armię Czerwoną na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, jako jeńcy wojenni.
Zamordowano także kilkutysięczną grupę funkcjonariuszy Policji Państwowej, Korpusu Ochrony Pogranicza (KOP), Straży Granicznej i Służby Więziennej. Poza tym wśród ofiar było przeszło 7 tys. osób cywilnych, policjantów i oficerów bez statusu jeńca, osadzonych w więzieniach na terenie okupowanych przez ZSRR Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej Polskiej.
Rodziny ofiar zbrodni przebywające na tych terenach – ok. 22–25 tys. rodzin (ponad 60 tys. osób) – wysiedlono w kwietniu 1940 roku do Kazachstanu na podstawie uchwały Biura Politycznego KC WKP(b) z 2 marca 1940 roku podjętej na wniosek Ławrientija Berii i Nikity Chruszczowa.
Ofiary zbrodni katyńskiej pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Tweru, Piatichatkach na przedmieściu Charkowa, Bykowni koło Kijowa i w przypadku ok. 6–7 tys. ofiar w innych nieznanych miejscach (prawdopodobnie m.in. Kuropaty na Białorusi). Rozstrzeliwań dokonywano w ścisłej tajemnicy, Nastąpiły także masowe deportacje ludności, które według różnych źródeł, objęły od kilkuset tysięcy do miliona obywateli polskich.
Info i foto: UM w Łowiczu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziuba nie brał udziału w tym wydarzeniu?
Daj już spokój naszemu Biskupowi. I tak trzeba go podziwiać za cierpliwość do niektórych księży. Największym winnym to Kanclerz i to na nim spoczywa główna odpowiedzialność. #MUREMZABISKUPEM#
Dziuba to się chowa po kątach, bo obsrany jest o swój stołek, gdy każdy się dowiedział, że ukrywał pedofilów, a kto wie czy sam nim nie jest
"Muremzabiskupem" - hahhaha a co to jakAs akcja moherowa?! Jak się oskarżenia potwierdzą - że krył pedofila, TO DO PIERDLA!
Jesteś cymbał. Ktoś rzucił hasło i już wielka afera. Może najpierw byś zgłębił temat potem merytorycznie dyskutował. Ale cymbały tego nie potrafią :)
A ten grubasek z metra cięty to kto to? Kuzyn czy jakiś inny sługus Jarka?
Pomijam bełkot politykierow.trzeba pamietac ze Japonja była przeciwnikiem atakuw stalina na Polske.dokumenty sa.dzisiaj nikt niepamienta otym gescie dyplomaci azjatyckiej.olewanie prawdy historycznej obruci sie przeciwko wam. BANZAI
A może ktoś opisze jakie zawody i profesje były wśród jenieckich wojsk radzickich po wojnie w1920 roku na polach otoczonych kolczastym drutem, pod kolbami żołnierzy Piłsudzkiego, jak cierpieli, jak krzyczeli, jak płakali, jak długo konali z głodu, bo brakowało kul do ich uśmiercenia. Mieli oni też swoje matki żony, dzieci, czy był to humanizm, czy byli to też ludzie a może to tylko czerwonoarmiści? Jak pamięć i historia to po jednej i drugiej stronie.
No składanie kwiatów w kościele bez Dziuby i kropidła, to dziwne? A może miejscowy dostojnik pakuje już walizki.